Ułóż własny wywiad z Adamem lub Ewą o ich nieposłuszeństwach wobec Boga

- Adamie ! - powiedziałem głośno. - Słucham ? - on odparł - Dlaczego nie wysłuchałeś Boga, który mówił Ci wprost abyś nie jadł owoców z winnego krzewu ? - Spytałem. - Niewiasta, którą Bóg postawił przy mnie dała mi owoc i zjadłem. - Odparł Adam. - Ewo ! Czemu zerwałaś owoc i dałaś owoc Adamowi ? - Spytałem. - Szatan mnie zwiódł i zjadłam. - Odpowiedziała Ewa. Zacząłem się zastanawiać: "Czemu ludzie kierują się tym co kiedyś zrobili / mówili inni. Odparłem więc: - Adamie i Ewo ! Wypadało by teraz podejść do Boga i powiedzieć mu: Panie, powiedz nam co mamy zrobić, abyś nam wybaczył ? - Nie musicie nic robić, mój Syn oddał za was życie. Dobrze wiem jak to jest w życiu. Więc teraz mówię wprost idźcie, nic od was nie chcę. - odparł Bóg. - Dziękujemy Ci. - Odpali Adam i Ewa. - Spokojnie. - Odparłem. - Wiecie już, że to co On mówi i robi jest święte i należy się tego trzymać. Wiem to brzmi bardziej jak opowiadanie i w pewnym momencie nawet Bóg się pojawił, ale myślę, że jest dobrze. Może Naj ?

 Ty : Ewo , dlaczego zgrzeszyłaś jedząc te jabłko przecież miałaś inne owoce lepsze i pyszniejsze . Ewa : Zaczeło się to pewnego dnia nie byłam pewna co zrobiłam i do czego zmierzam . Ty: No dobrze to więc jak cię diabeł kusił ? Ewa : Mówił że będę najmądrzejsza , najśliczniejsza , a jego owoce to skarb , rozpływają się w ustach , i że dokonam czegoś nowego . Ty : Jaką przybrał postać ? Ewa: Węża długiego ale miłego na sam wygląd . Ty: Czemu podałaś je Adamowi ? Ewa: Bo był w pobliżu i chciałam się upewnić czy mu smakuje. Ty: no więc jakie ono było smaczne czy nie ? Ewa: Nie ! obrzydliwe ! Ty : Co wtedy czułaś ? Ewa: Poczułam z Adamem że jesteśmy nadzy i tak bóg wygnał nas z królestwa żałuję tego co zrobiłam . Ty: Dziękuje , Bóg zapłać !