mam zadanie na dziś zrobic smieszne opowiadanie na jedną strone pomożecie

Dawno, dawno temu, za górami za lasami, przy drodze krajowej nr 1, tuż koło autostrady, przed zakrętem do Ikei, koło lasu, 53m n.p.m., był sobie domek pewnej dziewczynki. Nazywano ja czerwony kapturek, ponieważ ubierała się na czerwono, bo kupowała ubrania w Red T – shercie. Był to jedyny sklep z odzieżą w okolicy. Pewnego dnia jej babcia zachorowała. Miała silna zgagę, bo zabrakło jej Ranigastu max. Mama kazała czerwonemu kapturkowi zanieść zapas tego leku. Dziewczynka wyruszyła. Jechała swoim Oplem przez drogę krajową nr 1. W połowie drogi zabrakło jej paliwa. Zaczepił ja straszny wilk, który wyszedł ze swojego nowego BMW, które także zgasło. Powiedział jej, że jest tu droga, przez las, którą dziewczynka musi iść, aby dojść do kochanej babci. Dziewczynka zrobiła tak jak kazał wilk, który sam poszedł krótszą drogą, aby tam dopaść czerwonego kapturka, bo na autostradzie był za duży ruch, a poza tym znał tą bajkę i wiedział, że wilki zawsze chodzą krótszą drogą od kapturka. Szybko doszedł do domku babci dziewczynki. Wszedł po cichu i zobaczył śpiącą, starszą kobietę. Wilk spojrzał na nią z apetytem, ale przypomniał sobie, że nadal ma zgagę po innej babci, która mieszkała za autostradą. Starsza pani obudziła się. Spojrzała na wilka. Widziała, że bardzo cierpi z powodu zgagi. Zawsze chciała mieć futrzane zwierzątko. Postanowiła, że przygarnie wilka. On nie miał nic przeciwko. Nie chciał się już błąkać po lesie, skoro może tu zostać i mieć jedzenie z friko. Gdy przyszła dziewczynka z lekiem, babcia jej wszystko wytłumaczyła. Powiedziała dziewczynce, że musi mieć jakieś zwierzątko, bo jest tu taka samotna, a wilk jest taki słodki i miły. I tak babcia z wilkiem mieszkała razem, zajadając się Ranigastem max, gdy tylko dopadła ich okropna zgaga.   Sprzed paru lat xD