napisz cikeawa wakacyjna przygode.

napisz cikeawa wakacyjna przygode.
Odpowiedź

wenego słonecznego dnia , postanowiłam ,że pójdę po koleżankę i zapytam czy wybierze się ze mną na przejażdzkę rowerową.Pierw zapytałam mamę.Ona się zgodziła mówiąc żebym na czas wróciła do domu i nie była zbyt długo. Marta oznajmiła,że to wspaniały pomysł . Postanowiliśmy ,że weźmiemy ze sobą aparat fotograficzny ,by porobic dużo, ciekawych zdjęc.I zabrałyśmy również koc i jedzenie . Ruszyłyśmy w trasę . Pojechaliśmy krętą dróżką obok domu ,gdzie mieszka Marcelina i postanowilismy się tam zatrzymac i pójśc spytac czy pojedzie z nami . Powiedzieliśmy ,że w trójkę zawsze raźniej i miło . Marcelina sie zgodziła oznajmiła ,że ma ciekawe miejsce do zwiedzenia. Postanowiliśmy tam pojechac . Był to piękny ,las, wnętrze miał bardzo bogate . Oglądalismy dzrzewa i zobaczyłyśmy bardzo dużą ilośc zwierzyn i kolorowych motyli.Postanowiliśmy rozłożyc koc i wyjąc jedzenie ,gdyż bylismy bardzo głodne.Mama Marty dała nam przepyszne smakołyki i oczywiscie duzo picia bo było bardzo gorąco.Było bardzo przyjemnie ,gdyż wsłuchiwaliśmy się w śpiew ptaków .Wyjełam aparat i robiłam zdjęcia ptaką .Ptaki były przepiękne ,nie mogłysmy się nimi nadziwic .Marcelina oznajmiła,że w pobliżu jest duży staw .Spakowałysmy rzeczy i pojechaliśmy na staw.Zobaczyłyśmy tam dużo łabędzi małych i dużych, a nawet żółwia co żadko się zdarza. Nie stety czasu było bardzo mało , musielismy wracac do domu.Gdy dotarliśmy na miejsce natychmiast pokazałyśmy zdjęcia i o wszystkim opowiedziałyśmy mamie.Mama była z nas bardzo dumna . Koleżanki musiały jechac do domu ,więc postanowiłam ich odprowadzic do pobliskiego mostu.Przed kolacją zadzwoniły do mnie dziewczyny móiąc ,że ich mamy są z nas dumne i podziwiały z zachwytem zdjęcia .Wycieczka była wspaniała i udana mam nadzieję ,że jescze kiedyś się wybierzemy razem i spędzimy miło czas.

Dodaj swoją odpowiedź