Śmierć w średniowieczu była zjawiskiem bardzo powszednim, średnia długość życia człowieka w średniowieczu to było ok 40 lat. Ponadto do tego trzeba dodać kompletny brak znajomości podstawowoych zasad higieny oraz praktycznie kompletną niewiedzę medyczną. Śmierć z powodu dziury w zębie nie była niczym niezwykłym. Ponadto częste bitwy, w których ginęło wbrew pozorom dużo ludzi - również przeważnie chłopów. Ale i możni byli także narażeni na śmierć - żywienie na dworach było beznadziejne. Często przyprawy podawano na stoły wpółsurowe, lub kompletnie spalone, tak więc zatrucia to była norma. Brak warzyw w diecie. Ale przede wszystkim do takiego wizerunku śmierci przyczyniła się zaraza dżumy w europie w XIV w o ile dobrze pamiętam. Chłopi nie mieli praktycznie żadnych szans by przeżyć, wymierały całe wioski i miasta. 2/3 Europy poszło dwa metry pod ziemię. Często było to porównywane do sianokosów - tyle że tym razem żniwiarz był jeden, a ludzi niczym kłosów - miliony. Dlatego postać żniwiarza. Dlaczego wpół rozłożony trup, lub kościotrup? Skojarzenia nie trzeba tłumaczyć. Kwestia, dlaczego śmierć była kobietą - na obrazach trudno dostrzec, ale jest to możliwe, że śmierć ma zawsze długie włosy (resztka skóry z kilka paskami włosów) co jest niewątpliwym znakiem że jest ona płci żenskiej. Bog byl wtedy uznawany za mezczyzne, Wszystko co męskie było godne pochwały, a śmierć była czymś strasznym, ludzie nie traktowali tego jako naturalnego elementu życia.
Wizerunek średniowiecznej śmierci, dla czego dominuje w tamtych czasach. Śmierć jako symbol.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź