Drodzy rodzice Przepraszam was za to , że uciekłem . Chciałem przeżyć przygodę którą mógłbym pochwalić się kolegom.Obecnie jestem u wujka, który bardzo zdziwił się moimi odwiedzinami. Opiekuje się mną i często zabiera mnie w rejsy swoim statkiem. Pozdrawiam was i mocno sciskam. Krzysiek Nie wiem czy tak ten tekst mialam rok temu jakby cos bylo nie tak to zmien najwyzej :)
Kochani Rodzice! Na początku mojego listu pozdrawiam Was serdecznie. Piszę,ponieważ wiem,że należą Wam się przeprosiny i wyjaśnienia.Jestem u wujka Janka w Gdyni.Wiem,że zrobiłem zle uciekając z domu,ale chciałem spędzic te wakacje fajnie i przezyc ciekawą przygodę.W pewnym sensie udało mi się to zrobic.Ale nie do konca jestem szczesliwy,poniewaz wiem,ze zasługuje na kare,a te juz dostałem od wujka,mam nadzieje,ze mi wybaczycie te ucieczke i obiecuje,ze nigdy wiecej sie to nie powtórzy. całuje Was mocno Wasz Krzys
Kochani rodziece! Serdeczne pozdrowienia ze słonecznej Gdyni śle Krzysztof. Przepraszam że uciekłem z domu. Jestem u wujka. PS. Jutro wypływam na rejs po morzu. Widziałem mewy i wiele ciekawych miejsc.Przywiozę wam piękne pamiątki. Zbieram muszelki i pływam w Morzu Bałtyckim.