Na początku była nicość. Nieokiełznany kosmos. Tylko gwiazdy, duże Słońce. Po przestrzeni międzyplanetarnej latał na swoim statku wódz Temistokles. Oglądał swoje królestwo i stwierdził, że czegoś mu tu brakuje. Wtedy postanowił stworzyć kolejną piękną planetę, jaką miała być Ziemia. Uformował ją ze śmieci latających po kosmosie. W jej centrum umieścił wodę, aby była lekka i zwinnie utrzymywała się na powierzchni kosmosu. Ponieważ nie dopuściłby do istnienia wodnej planety dodał tam trochę elementu stałego, jakim była ziemia. Wziął na swój statek grupkę ludzi, która zamieszkiwała inną planetę, Saturię, aby rozwinęli życie na Ziemi. Usunął im pamięć, aby nie wiedzieli nic o przeszłości geologicznej. Dotąd nikt nic nie wie, mimo podejrzeń, a król Temistokles nadal lata po Wszechświecie po swoim statku z marchewki.
na początku był... puść wodze fantazji i opowiedz swoją wersję o tym jak powstał świat. w wypracowaniu powinny się znależć dialogi, opisy postaci, opisy krajobrazu, opisy przeżyć wewnętrznych. BŁAGAM POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź