Napiszę współczesną wersję "Przypowieści o talentach "

Pewien facet wyjeżdżał ale miał żonę i 3 dzieci. Miał również 2 braci ale byli oni młodszymi i bardziej usłużnymi braćmi. Najmłodszemu powierzył 3dzieci do opieki a drugiemu brat żonę. Prosił aby się nimi zaopiekowali. Gdy wrócił wzioł ich na sprwozdanie.Ten drugi powiedział - Wiem jak bardzo Kochasz swoją żonę dlatego zarabiałem na nią a ona za to oddawała mi część swoich zarobków masz je bracie. -Wiem jak badzo kochasz swoje dzieci dlatego oddałem je do domu dziecka aby nic im się nie stało - powiedział najmłodszy. -Idżprecz młodszy bracie jak mogłeś mi to zrobić? -A ty bracie drugi zatrzymaj ten mały podarek który dała Ci moja żona.