Rozwiń jedno z sentencj podanych podczas lekcj   Mowa jest źrudłem nieprozumień   prosze pomuszcie prosze  

Mowa jest zródłem nieporozumien   mozna to rozumiec na kilka sposob ja przedstawie ponizej swoje. po pierwsze nie raz zdarza sie taak ze dwie osoby rozmawiaja ( załózmy ze jest to kolega z kolega). i przechodzac albo nawet specjalnie podsłuchuje rozmowe trzecia osoba potem  przekazuje to innym osobom ale nie w "wersji orginalnej" tylko albo taak jak zrozumiala albo całkiem zmenionej. mozna to tez dosłownie rozumiec, a konkretnie jedna osoba zle sie wypowiedziala i druga juz miala do myslenia i potem niepotrzebnie pojawiaja sie awantury i kłotnie. wszystko mozna zawsze jqakos wyjasnic :)