Jeden dzien z mojego zycia w formie dziennika na strone a5 pliss

Jeden dzien z mojego zycia w formie dziennika na strone a5 pliss
Odpowiedź

wtorek, 5 marca 2010 Budzik obudził mnie jak zwykle o 6:30. Zimno było, więc wyszedłem z łóżka dopiero o 6:45. W pośpiechu przegryzłem kromkę chleba z serem żółtym, ubrałem się, umyłem buzię i zięby i wybiegłem na autobus. Całe szczęście autobus się spóźnił, więc zdążyłem. Lekcje miałem dziś na 8:50. Zaczęło się od polskiego, później dwie matmy, biologia, wf i do domu. Mama czekała na mnie z obiadem równo o 14. Przygotowała specjalnie dla mnie moją ulubioną zupę pomidorową. Nic tak nie rozgrzewa w mroźny marcowy dzień jak pomidorówka! Później odrobiłem zadania domowe, nauczyłem się na chemię, bo jutro ma pytac i poszedłem się kąpac. W łóżku poczytałem sobie nowy komiks, który dostałem od Jacka. Średnio mi się podobał. Te, które kupuje mi Mariusz są o wiele lepsze, ciekawsze. Jest godzina 21:48 - czas isc spac.

Dodaj swoją odpowiedź