Napisz co działoby się gdyby przestało istnieć tarcie

byłby mega poslizg.:P nie byłoby mozliwości zatrzymanaia się, w ogóle nie dałoby się nawet chodzić.

np poruszalibysmy sie jak na lodowisku samochody nie były by w stanie skręcać , z przyszpieszaniem tez byłoby cięzko , cos jakby bez kontroli trakcji z tym że sytuacja byłaby jeszcze trudniejsza poprostu jak na lodowisku  , nie masz wiekszej kontroli na poruszaniem sie jak masz buty a nie łyżwy , kazdy ruch musisz wykonywac powoli ostrożnie ciało wprowadzone w ruch ( gdyby jeszcze wyłączyć opór powietrza ) poruszałoby się bez końca ruchem jednostajnym - tzn dopuki nie natrafiłoby na jakąś przeszkodę itd , itd