-Ty wiesz...jak mocno Cię kocham Veronico! Jesteś moim skarbem! Nigdy nikt nie dał mi takich doznań jak Ty...Chcę być z Tobą do końca życia! Wyjdź za mnie Veronico! - George... - Stało się coś? - Ja...uh... - Mi możesz powiedzieć wszystko. Mów! - Ja...bo widzisz...no nie wiem... - Źle się czujesz? - Nie! - A więc...? - Wiesz...bo ja... - Czemu się wahasz? - Ja... - Victorio? - Kochanie! Daj mi dojść do słowa! - Mów. - George...ja Ciebie...kochałam... - Jak to : kochałam?! - Spędziłam z Tobą najpiękniejsze chwile w swoim życiu! Te podróże...przygody! Jednak to już się skończyło... - Ver... - GEORGE! Ja kocham innego! - Veronica...dlaczego...? - Tak mi przykro...ale...spakuj swoje rzeczy...i odejdź... - Ver... - Proszę...tak będzie najlepiej... - Veronica...zawiodłem się na Tobie...myślałem, że coś nas łączy! - Już...już nie...tak mi przykro... // No ja myślę, że jeżeli zadanie ma być w zeszycie to starczy, a jak w Wordzie, to trza się bardziej rozkręcić ^^ Pozdro !
