Pewnego dnia , filozof dumnie noszący imię Inter, zabłądził w bardzo dużym lesie . Drepcząc po liściach , odchodach, kompletnie nie mając pojęcia co robić potknął się o korzeń drzewa . Leżąc przez ok. minutę na ziemi zdążył przyjżeć się temu cudownemu zjawisku przyrodniczemu . Podniósł się , i szedł dalej . Po chwili usłyszał śpiewy ptaków . Zatrzymał się , by móc się w nie wsłuchać . Nagle do głowy przyszedł mu pewien pomysł . Wyobraził sobie "że kożenie przenoszą śpiewy ptaków do centrum" , czyli pnia . Pod wpływem natchnienia nie zauważył , że wyszedł z lasu . Dopiero gdy wpadł na kobietę , niosącą dzbany wody się zorientował . W tej chwili pomyślał , "że maja ograniczoną pojemność " . Niezwykle uradowany wpadł do domu , wołajac swego syna; Neta . Ten , stawił się na prośbę . Gdy ojciec wyjawił mu swoje obmyślenia ten rzekł - Ojcze , czy chodzi ci o to , że stwożymy sieć połaczeń , biegnących do jednego centrum , z ograniczeniem przesyłu ? Ojciec odrzekł potwierdzając . Wzieli się wiec do roboty . Po 3 żmudnych latach, udało się im stwożyć prymitywną "sieć". Miała ona wiele nazw ; Interet, Netomak, Inet, Korzeń itd. , lecz najbardzie przyjęła się nazwa " Internet " . W naszych czasach , Internet jest bardziej zaawansowany . Niestety , też niebezpieczny. Na czacie spotkać można spotkać różne osoby , w różnym wieku , piszące do osób nieletnich, I gdyby Inter oraz Net to widzieli , napewno nie byliby zachwyceni . ;ppp
