kartka z pamiętnika.pierwszy dzień w nowej szkole,,!!!!HELLP!!!

01.09.2010 dla mnie ta data znaczy tyle co : O mój boże co ja robie w tej szkole. Nowa szkoła, nowa klasa już sam/a nie wiem co o tym sądzić. Kiedy wszystcy weszli do klasy , mozna bylo wyczuc w powietrzu, że każdy jest zniecierpliwiony. Atmosfera była napięta ponieważ, większośc z osób widziała sie ze soba po raz pierwszy. Zauważyłam/łam, że mam w klasie tylko 5 dziewczą a reszta to sami chłopacy. Niby fajnie ale z drugiej strony? Jutro tylko 5 lekcji, także luz. Myślę, że nie bezie aż tak źle. nauczyciele wydają się fajni, ale zawsze na początku stara się pokazać siebie z lepszej strony także wszystko okazę sie po czasie jaki kto jest naprawdę. jeżeli chodzi o szkole to nie mam zastrzeżeń- przynajmniej jak narazie. Najwazniejsze co to stołówka, wieksza od tej w poprzedniej  szkole. Także, napisze cos jutro... Dzis idę spać bo jutro szkoła.