ja najchętniej pozostawiłabym w muzeum mój symoliczny medalik, ponieważ dostałam go od Papierza Jana Pawła II. Byłby symbolem dla wielu pokoleń, że należy wierzyć w boga i kochać bliżniego jak siebie samego. Symbolizował by mnie, bo ja starałam się opanowywać swoje emocje i upodobnić się do samego chrystusa. jak wymyślę coś więcej to ci napisze ale coś w tym stylu
Jeżeli miałabym możliwość oddania jednej rzeczy do muzeum co oddało by mnie , moje oczucia i która mnie symbolizuje oddałabym orzecha. Orzech pokazałby , że to iż jestem twarda na zewnątrz , nie zmienia faktu że w środku jestem całkiem inna. Mam uczucia i jestem niepoprawną romantyczką ale to jest w tajemnicy . Chrupkość środka i twardość na wierzchu , może mi pomóc w znalezieniu celu , bo wiem że życie może dać nam potężnego kopa. Gdybym miała pokazać to , że jestem uczuciowa i wrażliwa bałabym się że nie dałabym sobie rady. Twardość może mnie uchronić przed przeciwnościami losu. Orzech także jest bardzo zdrowy , tutaj podkreślę to , że jestem bardzo aktywna fizycznie. Kocham piłkę nożną i ogólnie sport a to tak samo jak orzechy daje zdrowie. Można też zauważyć , że orzechy są bardzo smacze i są pożywieniem dla zwierząt. Nie chodzi o to że i jak jestem dla nich pożywieniem , tylko o to że mam dobre serce i jak tylko mogę dokarmiam zwierzęta . Wiem że bez tego by zginęły . przepraszam ze nie ma 20 zdań , ale nie mam pojęcia co dalej ; )
zostawilbym mp3 :P z moimi ykubionymi piosenkami. Byloby to doskonaly przedmiot oddający w pelni moj swiatopoglad i moje emocje. Gdyż muzyka jest moim życiem i tym co kocham. Zaletą mp3 jest to że mozna w nia wgrywac rozne gatunki i rodzaje muzyki. To tak jak moj umysł ktory chlonie idee i wiedzę z roznych dziedzin. lecz podobnie jak nmoja mp trojka zostaja tam tylko najlepsze utwory bylo by to metafora ideii i pomyslow ktore sa wartosciowe i zostawiaja slad w moim umysle.jestem otwarty tk jak pamiec tego urzadzenia nie przeszkadza mi roznorodnosc rozne idee moge rownie dobrze sie uzupelniac nie koliduja ze soboa.