Gdy jest mi źle starm się się zatracic w innym świecie . W takich sytuacjach uwielbiam spotykać się z moimi znajomymi . Wyjścia z nimi sprawiają że wszystko staje się prostsze , pomagają mi i wspierają . Zawsze mnie wysłuchają i dodadzą otuchy . Przy nich zapominam o problemie ,a uśmiech nie schodzi mi z twarzy Gdy ich nie ma lubię w samotności przeczytać jakąś ciekawą książke . Dzięki niej mam wrażenie że staję się bohaterką ksiązki i przeżywam wszystko to co wymyślił dla mnie autor . Innym rozwiązaniem jest pisanie . Nie wazne czego wierszy , opowiadań . Dzieki temu moje wszytskie uczucia moge przelać na papier i wyrzucić to wszytsko co leży mi na sercu . To wszytsko sprawia , że poprawia mi się humor i nie myślę o tym , że jest mi źle .
