Cześć Kasia pragnę cie goraco pozdrowić i przeprosic,że dopiero teraz piszę do ciebie,ale niemialam zbyt wiele czasu, poniewaz ja i moja rodzina przygotowujemy się do Świat Wielkanocnych.Wczoraj byla Sroda Popielcowa. Pewnie zupelnie nie wiesz o co chodzi, bo w twoim kraju nie obchodzi się tego swieta. srode popielcowa księża sypia popiół na nasze glowy, mowiac "z prochu powstales i w proch sie obrocisz" abysmy pamietali,że nasze ciala sa smiertelne, ale nasze dusze moga zyc wiecznie. Świeta Wielkanocne rozpoczynaja sie w Wielki czwartek, ale dla mnie najwazniejszy jest Wielki piatek dzień ukżyżowania Pana Jezusa. Nastepnego dnia w wielką sobote ide do kosciola żeby poswiecic koszyczek z pokarmem.Najważniejszym dniem tych swiat jest Niedziela wielkanocna czyli dzien który przypomina mi o zmartwychwstaniu chrystusa.Moja rodzina idzie do kosciola,potem zasiadamy wspólnie przy stole, stol jest udekorowany pisankami i kolorowymi czekoladowymi kroliczkami i barankami. Jemy wielkanocne jajka a potem tradycyjne dania.Ostatni dzien swiat to poniedzialek wiekanocny nazywany w Polsce śmigusem dyngusem(lany poniedziałek). tego dnia oblewamy woda innych ludzi, co ma byc zabawne, ale nie zawsze tak jest. Mam nadzieje że w przyszlym roku odwiedzisz mnie i razem spedzimy to święto. Pozdrawiam cię serdecznie Ania.
