Droga Babciu! Co u Babci słychać? U mnie szkoła i szkoła,na okrągło to samo. Jestem zajęta nauką i dla tego często się nie odzywam. Mam nadzieję, że nie jesteś zła. Mama i tata jak zawsze pracują i pomagają mi w lekcjach. Siostra za tydzień wraca z wakacji, a brat już pracuję. Nikt się nie nudzi,każdy ma coś do załatwienia.Ja zapisałam się na pływanie i przez to mam jeszcze mniej czasu. Mam nadzieję, że Babcia sobie radzi z Dziadkiem, w ogródku lub w domu,jak ostatni raz tam byłam nie mogłam się napatrzyć. Było tak czysto. Chcę się z Wami jak najszybciej spotkać i wszystko opowiedzieć bezpośrednio. Życzę Wam wszystkiego dobrego pozdrawiam Klaudynka
17.09.2010 rok Siedlce Droga Babciu Zosiu Na początku bardzo cie pozdrawiam i chciałam podziękować z prezent który dostałam od ciebie na urodziny jest piękny. Co tam u ciebie jak zdrowie jak pogoda u nas pochmurnie i prawie cały czas leje. Dostałam 5 matematyki z tej klasówki co sie tak strasznie bałam,że mi źle poszła i na początku roku dostane 3 .Ale dzięki twojemu dopingowi wszystko się udało. W ostatnim liście pisałaś, że przyjeżdżasz za 2 tygodnie do siedlec bardzo sie za toba stęskniła,m i mój piesek też. Pozdrawiam i zapraszam do nas jak najszybciej twoja wnuczka klaudia (musisz sobie to rozwinac i poprawić)