Ułóż Rozmowę Słońca I Słonecznika , Może być średnio długa Plisss Daje szybko najjjj ;   ]

- Cześć słoneczniku . - Dzień dobry słoneczko . - Jak się czujesz ? -Nie najgorzej , chociazte ostatnie pochmurne dni troche mnie przygnębiają . Ale gdy widzę twoje promienie , odrazu mi się humor poprawia. - Cieszę się ,ze tak pozytywnie mnie oceniasz . - A co u ciebie słychać ? - Ostatnimi dniami mam bardzo dużo pracy , jestem bardzo zmęczona . - Tak, ja też jestem już znudzony tym staniem. Nie moge sie doczekać kiedy dojrzeję . - Już nie długo,  nie martw się ! Widziałam , że ludzie dobrze sie tobą opiekują . Wyrywają chwasty i podlewają gdy świece . - Tak , ale smucą mnie dzieci , które przychodzą i obrywają moje piękne zielone liście. -Jak będą bawiły się na podwórku to dam im nauczkę , przygrzeje troszkę mocniej żeby schowały się do domu . -Dziękuję ci . -Nie ma za co .Ja juz musze znikać , zbliża się wieczór i teraz zamieniam się z księżycem . - Dobranoc . - Do zobaczenia .   [ niewiem czy to jest sęsowne . ] sprawdz jeszcze bo moglam zrobić błędy .  ;)