Tolerancja to słowo oznaczające akceptację innych poglądów, wyznań , upodobań. Czyli krótko mówią tolerowanie odmienności innych. Czy Polacy są narodem tolerancyjnym? Moja odpowidz brzmi, że w bardzo dużym stopniu nie. Najbardziej przerażający jest fakt braku tolerancji wobec osób niepołnosprawnych. Wytykamy ich często palcami, śmiejemy się, czy w jakiś bardzo szczególny sposób zwracamy na nich uwagę. Dajemy im tym odczuć i dać do zrozumienia, że są odmienni.Kolejną sprawą świadczącą o braku toleranci jest nas stosunek do homoseksualizmu. Ludzie Ci, aby nie zostać wyśmianymi ukrywają swoją orientację seksualną. Tak jest w Polsce, a przecież w innych krajach mogą oni zawierać legalne związki. Spory toczone na gruncie politycznym to też w wielu przypadkach brak tolerancji. W naszym najbliższym otoczeniu również napotykamy na jej brak, występuje ona w rodzinie w sąsidztwie, czy pracy. Każdy człowiek ma prawo mieć odmienne zdanie, poglądy, ma prawo do odmiennego zachowania.Musimy pamiętać, że każdy z nas jest inny,ma swoje zalety i wady. Powinniśmy akceptować wszystkich bezwzględu na kolor skóry, wyznania, czy kulturę, a tak niestety nie jest. Musimy więc nauczyć wię traktować te odmienności, a zpewnością wszystkim będzie się lepiej żyło.Brak tolerancji przyspaża ludziom wielu cierpień.Akceptujmy więc przekonania i poglądy innych, a z pewnością wszystkim będzie łatwiej. Dopóki więc nie nauczymy się szacunku nie ma mowy o tolerancji, a przecież to takie ważne słowo.
W Polsce bardzo dużo mówi się o tolerancji i przeciwdziałaniu rasizmowi. Media nagłośniły bardzo tą sprawę i starają się aby Polska była traktowana jako kraj tolerancyjny. Czy jednak tak jest naprawdę? Często na murach możemy spotkać hasła w rodzaju „Polska dla Polaków”, które są przejawem nietolerancji. Po wydarzeniach z 11 września w jednym z polskich miast doszło do zamieszek, gdzie grupka młodzieży wykrzykiwała antyarabskie hasła. W warszawskim akademiku pobito czarnoskórego studenta tylko dlatego, że „nie usunął się z drogi” grupce młodych mężczyzn. To tylko niektóre przykłady jak młodzi ludzie traktują osoby mające odmienną kulturę od naszej. Nikt nie wie, do ilu takich zdarzeń dochodzi rocznie w Polsce, gdyż ofiary zazwyczaj nie zgłaszają się na policję. Problem nie tkwi jednak tylko w młodzieży, gdyż także starsi ludzie mający swój wyrobiony już światopogląd na niektóre sprawy, nie potrafią zaakceptować chociażby związków homoseksualnych. W innych państwach w życie społeczne nie wtrąca się aż tak kościół, który uważa takie osoby za „wyrzutki społeczeństwa”. Nie rozumiem, komu przeszkadza inny niż, nasz kolor skory. Uważam, że nie tylko w Polsce można znaleźć ludzi o takim pokroju. Osobiście nie spotkałam się z przejawami nietolerancji ani bezpodstawnej dyskryminacji, często wręcz przeciwnie. Znam wielu obcokrajowców, o rozmaitym kolorze skóry i odmiennym wyznaniu od mojego. Rasizm według mnie jest paskudną cechą odnoszącą się do ludzi egoistycznych i agresywnych, którzy uważają się za niewiadomo kogo. A są tylko ludźmi, jak my wszyscy, w Polsce czy gdziekolwiek indziej. Patrząc na obcokrajowca ludzie myślą, że on odbiera im pracę czy miejsce na wyższych uczelniach. Frustracja wtedy zazwyczaj powoduje agresję. Polacy według mnie są narodem nietolerancyjnym.