Napisz list do kolegi lub koleżanki, w którym opiszesz swoje wrażenia z piewszych dni w nowej szkole. j.w. dobrze by było, gdy ten list zajął z stronę A4! :) ale może byc też 3/4! :)

Napisz list do kolegi lub koleżanki, w którym opiszesz swoje wrażenia z piewszych dni w nowej szkole. j.w. dobrze by było, gdy ten list zajął z stronę A4! :) ale może byc też 3/4! :)
Odpowiedź

                  Cześc Kasiu   Na samy poczatku chcę cie pozdrowic i opowiedziec ci fajna historie.   Gdy poszłam pierwszy raz do gimnazjum poczułam sie troche ziwnie tak duzo osób nowe otoczenie , koledzy , nauczyciele i nowe klasy. Po pewnym czsie sie przyzwyczaiłam .      Jest bardzo fajnie.   pozdrawiam i całuję.........

konin  dn.20.09.2010                                                  cześć aniu .                                                                                                                                                                                                           piszę do ciebie,bo dawno się nie widziałyśmy.wakacje się już skończyły,zaczęła się szkoła.chciałam ci opisać wrażenia z nowej szkoły.                                      moj pierwszy dzień w nowej szkole pamiętam bardzo dokładnie .mama obudziła mnie tego dnia wcześnie rano.szybko się umyłam i ubrałam w galowy strój. byłam bardzo podniecona, nie mogłam niczego przełknąć ,w koncu szłam do całkiem nowej szkoły,gdzie wszystko jest inne:nowi nauczyciele, koleżanki, a nawet przedmioty szkolne.do szkoły mam blisko,wyszłam więc za kwadrans ósma.przed budynkiem zgromadziły się już tłumy w odświętnie ubranych uczniów.wszyscy byli weseli i radośni,jakgdyby byłoto zakończenie roku szkolnego,a nie na odwrot.przy wejściu były wywieszone listy uczniów. odszukałam swoje nazwisko i okazało się ,że będę uczniem klasy 1 c.bardzo się ucieszyłam,gdyż zostałam przydzielona do grupy z moją najlepszą koleżanką,którą znam od 6 lat.uczniowie weszli do budynku,gdzie miło i serdecznie powitała nas pani dyrektor.do kazdej klasy zostali przydzieleni wychowawcy.po apelu wraz naszym opiekunem przeszliśmy do sal lekcyjnych.dokładnie pamiętam o czym mówiła wtedy nasza pani.na początku gorąco nas powitała i przekonała,że w tej szkole nie jest tak strasznie jak mogło by się wydawać.na koniec dostaliśmy plan lekcji na cały tydzień i rozeszliśmy się do domów. wieczorem spakowałam plecak i pełna wrażeń położyłam się do snu.byłam ciekawa,co wydarzy się w szkole następnego dniai jakie będą moje nowe koleżanki i koledzy.obecnie mija już miesiąc od kiedy zaczęłam chodzić do szkoły.przekonałam się, że gimnazjum nie jest tak żle, jak sobie wyobrażałam. mam wiele kolegów i koleżanek,nowi nauczyciele tez są bardzo mili.z radościa wstaję rano i ide do szkoły ,bo wiem,że czeka tam na mnie wiele radosnych przeżyć i niespodzianek.troszkę sie rozpisałam ,muszę już kończyć.napisz mi o swojej szkole . pa,pa. ania.

Dodaj swoją odpowiedź