Pewnego dnia wielki, włochaty ogr poszedł na przechadzke po lesie. Rozglądal się na krzewy, drzewa, szukał grzybów i jagód. Chodził i chodził, aż nastała noc. Stwierdziwszy, że nie ma sensy wracać po nocy do domu, chicł rozpalić ognisko. Znalazł w okolicy dużo potyków i suchych liści, a akże nieznaną mu, ładnie wyglądającą roślinę. Kiedy już udało mu się wykrzesać ogień położył na nim wszysktie znalezione patyki i ową roślinę. Naglę dało się poczuć miłą woń od ów rośliny. Ogr, ze był mało inteligentny nazbierał jej więcej i zrobił ogromne ognisko na pół lasu. Oprócz tej rośliny i patyków nakładł tam butelek i różnych innych śmieci. W tej chwili zapach zniknął i powstał ciemny, przykrywający widoczność dym. Ogr chciał się go pozbyć więc wciągął powietrze do płuc i mocno dmuchnął. Dym ten przykrył niebo i tak powstał smog.
Zredaguj mit,w którym wyjaśnisz jak powstaje smog. Minimum jedna strona.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź