Pewnego dnia pan józef wyszedł na podwórze do swojej siostrzenicy kiedy ona zajmowala sie swoim ogrodem. według niego był to dziwny ogród ale ona go kochała.___________________________________(opis tego ogrodu na tym obrazie ) Przyjrzał sie jemu i stwierdził ze ten ogród jest piękny . Jak słonce przedziera sie przez galęzie , jak kwiaty pieknie sie mienią . od tego czasu caly czas przychodzi do tego ogrodu ,a na pamiątke tej chwili kiedy zrozumiał piekno tego ogrodu namalował obraz. to tylko moj pomysł ;)
No to może byc tak ; ) Moim zdaniem inspiracją do namalowania obrazu dziwny ogód mogła być rodzina autora. Można pomyśleć ze autor siedział sobie wśród kwiatów, krzewów i drzew wsłuchująć sie w szum liści oraz podziwiając swoją rodzinę. Można sie domyślić jak autor był w tamtej chwili zadowolony lub wzruszony patrząc na piękno przyrody połącząne ze szcześciem i śmiechem swojej rodziny. Ma obrazie widzimy też wielką ważke która leci wprost na naszego autora jej udział na płutnie może być spowodowany wieloma czynnikami. Możemy sie domyślić że np. ta ważka przeszkadzała autorowi co chwile lub lata wokoło dodając jeszcze wiecej piękna tej wspaniałej chwili. Możesz sobie to ubrać jakoś inaczej w słowa jak chcesz ; ) Albo po prostu coś zmienić ; ) Pozdrawiam ^^