Zrywy niepodległościowe ukazane w literaturze polskiej. Przedstaw funkcjonowanie tego motywu w wybranych utworach różnych epok.

Wiek XIX był okresem niezwykle trudnym dla Polaków. Borykali się oni z wieloma problemami. Największym z nich był niewątpliwie problem niewoli narodowej. W XIX w. nasza ojczyzna znalazła się pod zaborami: rosyjskim, pruskim i austriackim. Polska znalazła się w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej, ekonomicznej i politycznej. Trzech zaborców postanowiło, w sposób okrutny i bezwzględny, zniszczyć ją raz na zawsze. Na szczęście nasi rodacy nie poddawali się i za wszelką cenę próbowano uwolnić kraj spod jarzma zaborców i odzyskać niepodległość. Najciężej mieli Polacy mieszkający w zaborze pruskim i rosyjskim. Na nich bowiem spadło okrucieństwo takich ludzi jak np. Otto von Bismarck, który prowadził antypolską politykę, godząc przede wszystkim w oświatę i życie kulturalne społeczeństwa polskiego. Życie w zaborze austriackim, choć było na pewno łatwiejsze, również nie było przyjemne. Marzeniem naszych przodków było odzyskanie niepodległości i stworzenie suwerennego państwa. Polacy podejmowali swoje działania zarówno na ziemiach zaborców, jak i na emigracji. Wśród Polaków byli jednak również tacy, którzy nie wykazywali chęci walki w obronie ojczyzny, zważali jedynie na własne korzyści. To właśnie w tym okresie doszło do wielu powstań narodowych m. in. powstania listopadowego, styczniowego oraz do powstania tajnych organizacji i stowarzyszeń. Postawy Polaków były różne. Byli tacy, którzy byli gotowi oddać swoje życie w obronie ojczyzny, jak i tacy, którzy bez skrupułów podporządkowywali się zaborcom, nie zważając na jej dobro. Niestety kolejne powstania narodowe kończyły się klęską. Główną przyczyną tych niepowodzeń było rozbicie narodowe, podział społeczny i brak próby skutecznej reformy tej sytuacji. Mimo to w pamięci wielu ludzi zachował się obraz Polaka – człowieka walczącego o swą ojczyznę. W poniższych argumentach postaram się przedstawić zrywy niepodległościowe ukazane w literaturze polskiej.

W epoce romantyzmu Adam Mickiewicz w swych utworach wzywa naród do walki. W utworze pt. „Pan Tadeusz” głównym celem poety było ukazanie i obudzenie w narodzie uczuć patriotycznych, rozbudzenie nadziei na przyszłość oraz zagrzanie do walki o nią. Z tego powodu pojawiają się liczne nawiązania do walki narodowowyzwoleńczej, do okresu świetności Rzeczypospolitej. Nie bez przyczyny tłem historycznym utworu jest kampania napoleońska. Bardzo wyraźny jest kult Napoleona Bonapartego, z którym Polacy na początku XIX wieku wiązali ogromne nadzieje na odzyskanie niepodległości. Głównym orędownikiem powstania jest ksiądz Robak. W roli emisariusza przygotowuje powstanie na Litwie. Pomysł ten wynika z faktu, iż jednostka nie jest w stanie zmienić losów narodu, a bierne czekanie nie doprowadzi do niczego. Ksiądz Robak jest głębokim patriotą, walczy konspiracyjnie o niepodległość jest zdolny do poświęceń dla dobra narodu. Nie działa indywidualnie, jest częścią wielkiej społeczności patriotów, którzy wspólnymi siłami pragną wyzwolić ojczyznę. Jako jedyny spośród mickiewiczowskich bohaterów odnosi sukces. Gerwazy przebacza mu zabójstwo Stolnika, zostaje pośmiertnie zrehabilitowany, wszyscy poznają jego prawdziwe nazwisko, pozostaje w pamięci jako narodowy bohater, zostaje pośmiertnie odznaczony przez Napoleona Legią Honorową. Akcja utworu kończy się wiosną 1812 r., po wkroczeniu wojsk napoleońskich na Litwę. Adam Mickiewicz celowo nie opisywał dalszej wyprawy gdyż wiedział, że wojska francuskie poległy na przedpolach Moskwy. Autor chciał aby czytelnik po przeczytaniu „Pana Tadeusza” poczuł się wolnym Polakiem, który wznowi walkę o nową, wolną Polskę.

W utworze pt. „Dziady” cz. III Adama Mickiewicza patriotyczna młodzież podejmuje walkę z zaborcą. Młodzi ludzie są więzieni i prześladowani. Głównym problemem jest walka z zaborcą i rusyfikacją. W walce o wolność narodu Mickiewicz przedstawia apoteozę spisku, rewolucji i młodości. Młodzież brała czynny udział w walce z zaborcą. Wielu młodych ludzi zostało uwięzionych przez carską policję. Są to ludzie odważni, szlachetni, gotowi oddać życie za ojczyznę. Mickiewicz ukazał cierpienia narodu na przykładzie tortur jakie zadawano więźniom. Cichowski był poddawany długim, wymyślnym torturom śledztwa. Pojono go opium, karmiono śledziami bez podawania picia, straszono nocą, ale nikogo nie wydał. Autor daje czytelnikowi do zrozumienia, iż taka postawa jest godna pochwały, że w sprawach ważnych liczy się dobro ogółu, a nie pojedynczej jednostki. Ukazuje, jak wiele potrafi znieść człowiek, który kocha swą ojczyznę. Jak potrafi bnyć on zaparty i silny psychicznie i fizycznie. Literatura spełniała rolę uświadamiającą naród, a w szczególności niektóre warstwy społeczne , które nie sprzeciwiały się zaborcy. Patriotyzm zakładał poświęcenie się sprawie narodowej, służenie narodowi, ocalenie go. Główny bohater "Dziadów" Konrad przyjął postawę samotnego buntownika, przyjmującego cierpienie, poświęcającego się z miłości do narodu, ludzkości , przeciwstawiającego się Bogu, naturze w imię szczęścia innych ludzi. Wielki poeta, męczennik, wcielenie indywidualizmu, człowiek świadom swej wielkości, pełen dumy, a nawet pychy. Jego siła tkwi w świadomości, że jest wybitnym poetą, twórcą. To poczucie mocy powoduje, że śmie równać się z Bogiem. Ale oprócz pychy wyróżnia go miłość do narodu. Konrad bowiem identyfikuje się z cierpiącą Polską. To w imię tej miłości buntuje się przeciw światu, w którym panują zło, cierpienie i nieprawość. Chce lepiej urządzić świat. Pragnie odegrać wobec swego narodu rolę zbawcy, chce być podobny do Chrystusa. Przyjście Mesjasza zapowiada w widzeniu ksiądz Piotr. Na początku dostrzega liczne drogi wiodące na północ i "tłum wozów" wywożących młodzież na wygnanie. Następnie zauważa młodzieńca, który umknął przed prześladowcami

"...to obrońca! Wskrzesiciel narodu!-
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery
A imię jego będzie czterdzieści i cztery."

Symbole i liczby wskazują na związki z Biblią, zwłaszcza z księgą Apokalipsy. Męka narodu jest analogiczna do męki i śmierci Chrystusa. Francja pełni rolę Piłata, car rosyjski Heroda, natomiast żołnierze pojący konającego na krzyżu żółcią i octem to Rakus i Borus- Austriak i Moskal. Naród kona na krzyżu ale niedługo potem zmartwychwstaje. Mickiewiczowski mesjanizm był próbą odpowiedzi na klęskę powstania listopadowego, stanowił podstawę optymistycznych prognoz na przyszłość oraz, przez analogię z ofiarą Chrystusa, wydobywał ogólnoludzki sens polskiej walki i męczeństwa.

Kolejnym utworem ukazującym motyw zrywu narodowego jest poemat pt. „Grażyna” Adama Mickiewicza. Książe Litawor, który nie chce podporządkować się władzy księcia Witolda wzywa na pomoc Krzyżaków, jednak jego piękna żona – Grażyna aby zapobiec hańbie i zdradzie przebiera się w zbroję męża i walcząc przeciw najeźdźcom na czele rycerzy litewskich ginie. Zagrożenie narodowe stwarzają Krzyżacy jednak może zostać ono odparte poprzez wspólną walkę. Grażyna jest uosobieniem bohatera, który w obronie ukochanej ojczyzny i honoru nie waha się poświęcić tego, co ma najcenniejszego – własnego życia, dzięki czemu to jej imię i sławę czynu pamięć ludu przekaże potomnym. Jej postawa dowodzi, że należy być wiernym ojczyźnie i swoim ideałom bez względu na cenę. Nie należy wchodzić w układy z wrogiem, dotyczy to wszystkich, którzy chcieli negocjować z zaborcami. Piętnuje przedkładanie własnych interesów nad dobro kraju. Pomimo, że wszystkie postaci zostały przez poetę stworzone, ich twórca zadbał o ich literackie uprawdopodobnienie oraz wiarygodność przywoływanych wydarzeń i realiów historycznych, aby stworzony poemat silniej oddziaływał na odbiorców.

W utworze „Kordian” Juliusza Słowackiego tytułowy bohater już jako młody chłopiec ma głębokie poczucie bezsensu życia, chce dokonać czegoś wielkiego, choć zdaje sobie sprawę, że jest to nierealne, paraliżuje to jego wolę. Kordian cierpi na egzystencjalny „ból istnienia”, jest owładnięty nieszczęśliwą miłością do starszej kobiety, co popycha go ku próbie samobójczej. Podczas monologu na szczycie Mont Blanc podsumowuje swoje życie i postanawia poświęcić się dla ojczyzny, biernemu mesjanizmowi przeciwstawia ideę walki. Kordian ma poczucie własnej potęgi, brak mu jednak pewności siebie,jest rozdarty pomiędzy pragnieniem czynu i poczuciem niemocy. Gdy postanawia zabić cara, przegrywa z własnym strachem i mdleje przed jego komnatą. Skazany na śmierć, traci wiarę w boski porządek świata, ostatnia scena daje jednak nadzieję, że zostanie ocalony. Okazuje się, że Kordian nie dojrzał do tego aby zabić cara, nie potrafi opanować własnej wyobraźni, nie potrafi złamać tradycyjnej etyki. Nie może przezwyciężyć własnych ograniczeń i wewnętrznych rozterek. Tragizm postaci wynika z wewnętrznego rozdarcia pomiędzy pragnieniem działania i niemożnością jego realizacji, konflikt między przekonaniem o boskiej mocy ludzkiej duszy i ułomnością natury ludzkiej staje się przyczyną klęski bohatera. Jest to więc jednostka niedojrzała politycznie, jednak czysta moralnie i piękna.
Juliusz Słowacki w dramacie pt. „Kordian” przeprowadza ocenę powstania listopadowego i przyczyn jego klęski. Akcja rozgrywa się na przełomie wieków XVII i XIX - 31 grudnia 1799 roku, podczas sabatu czarownic. Przewodzi mu Szatan, który pretenduje do roli króla świata, bierze w opiekę naród polski, który swoją walkę o niepodległość pragnie toczyć w imię diabelskiej idei zemsty. Szatan wykorzystując swoje moce tworzy przywódców powstania. Są nimi generał Chłopicki, Czartoryski, generał Skrzynecki, Niemcewicz, Lelewel, generał Krukowiecki a także wysocy stopniem wojskowi. Zdaniem poety bierność i konserwatyzm przywódców powstania wynikające z podeszłego wieku i nieumiejętność podejmowania decyzji przyczynił się do upadku zrywu z 1830 roku. Nieudolnych generałów wspierają bierni posłowie na sejm. Młodzieńczy zapał i zryw niepodległościowy, który mógł przynieść Polsce wymierne efekty,został zdaniem poety zaprzepaszczony przez konserwatywnych,z racji swojego sędziwego wieku, należących do przeszłości działaczy.

W epoce pozytywizmu również poruszany jest motyw zrywu niepodległościowego. Utwór pt. „Gloria victis” Elizy Orzeszkowej jest utworem patriotycznym. Drzewa i kwiaty opowiadają wiatrowi epizod z powstania styczniowego - są świadkami historii. Do miasteczka na Polesiu przybył Marian Tarłowski z siostrą Anielą, by uczyć w szkole i prowadzić badania przyrodnicze. Marian zaprzyjaźnili się z Jagminem i razem wstąpili do oddziału. Stoczyli bohaterską walkę pod dowództwem Traugutta. Marian został ranny i przeniesiony do szpitala polowego. Rosjanie wymordowali lekarzy i chorych. Na ratunek przybył Jagmin, który także poległ. Autorka zatytułowała ten utwór „Gloria victis” co znaczy „Chwała zwyciężonym",ponieważ bohaterowie złożyli ofiarę z samych siebie dając świadectwo istnienia narodu. Przegrali z przewagą militarną wroga, jednak zwyciężyli swoją moralnością.Specyficznym elementem utworu jest baśniowa narracja - narratorem jest przyroda, a odbiorcą wiatr. Eliza Orzeszkowa składa hołd poległym i wyraża przekonanie, że poniesione ofiary nie były daremne, a przyszłość doceni ich wielkość.

W utworze pt. „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej ukazana jest problematyka związana z powstaniem styczniowym. Jego symbolem jest zbiorowa mogiła powstańcza w korczyńskim lesie. W tej mogile spoczywa jeden z trzech braci Korczyńskich - Andrzej oraz Jerzy Bohatyrowicz, brat Anzelma. Pamięć o poległym mężu zachowuje pani Andrzejowa, traktuje go jako narodowego bohatera. Mimo to ich syn Zygmunt wyrósł na kosmopolitę, dla którego całkiem obce są sprawy własnego narodu. Jest oderwanym od życia egoistą, który powstanie określa mianem "romantycznych mrzonek". Pamięć o powstańcach jest wciąż żywa w zaścianku Bohatyrowiczów. Anzelm i syn Jerzego - Janek odwiedzają czasem mogiłę. Tu właśnie pewnego razu Janek opowiada Justynie, jak ostatni raz w życiu - w tym właśnie miejscu - widział swego ojca odchodzącego do boju. W miesiąc później ranny Anzelm, wracający prosto z pola bitwy, przyniósł tragiczną wiadomość o śmierci Andrzeja Korczyńskiego i Jerzego Bohatyrowicza. Bohaterami pozytywnymi w powieści są tylko uczestnicy powstania styczniowego oraz ci, którzy zachowują wdzięczną pamięć o bohaterach narodowych i ich wielkim czynie. Rok 1863 jest centralnym punktem w biografii głównych bohaterów. Dla braci Korczyńskich, wychowanych przez ojca, byłego legionistę, w tradycjach demokracji i walki o wolność, powstanie było ucieleśnieniem marzeń o odzyskaniu niepodległości. Niestety, marzenia rozwiały się bardzo szybko. Andrzej zginął, a Benedykt walcząc z represjami rządu carskiego z trudem utrzymywał rodzinną ziemię. W okresie przygotowań do powstania demokratyzują się stosunki pomiędzy dworem a zaściankiem. Na tym tle rozwija się młodzieńcza miłość Anzelma i Marty. Powieść miała się ukazać w 25 rocznicę powstania, toteż wokół niego skupia autorka problematykę utworu. Wątek Mogiły jest jednym z najważniejszych w powieści, staje się płaszczyzną porozumienia pomiędzy Korczyńskimi a Bohatyrowiczami. Pisarka otacza powstanie wielką czcią, uważa je za bardzo potrzebne dążenie do wyzwolenia narodu polskiego.

W epoce Młodej Polski Stanisław Wyspiański ukazuje w swych dziełach motyw zrywu niepodległościowego. W utworze pt. „Wesele” myśl o walce narodowowyzwoleńczej nurtuje niemalże wszystkich uczestników wesela.
Poeta mówi o niej m.in.:

"duch się w każdym poniewiera
i chciałby się wydrzeć, skoczyć,
ręce po pas w krwi ubroczyć",
"Polska to jest wielka rzecz"

O chęci podjęcia walki przez chłopów opowiada Maryna. Chłopi wiedzą , że sytuacja narodu jest zła i trzeba ją zmienić. Na wesele przybywa Wernyhora - zwiastun powstania. Ogłasza, że nadeszła odpowiednia chwila i powierza Gospodarzowi misję zorganizowania zrywu wolnościowego. Wręcza mu złoty róg, którego głos ma porwać naród do walki o niepodległość. Wernyhora ukazuje się Gospodarzowi, bo ten jest najbardziej szczerym przedstawicielem zbliżenia się inteligencji do ludu i wyraża tęsknotę do wyzwolenia narodowego przez czyn zbrojny, dokonany wspólnie z chłopami. Tylko zryw całego narodu mógł przynieść zwycięstwo. Gospodarz wręcza Jaśkowi złoty róg - symboliczną moc i każe mu zorganizować oddział chłopów. Jasiek z zapałem przyjmuje powierzone mu zadanie, wypełnia polecenie Gospodarza, jeździ po wsi i zwołuje naród do powstania. Lud uzbrojony w kosy zbiera się na błoniach. Jednak Jasiek zgubił złoty róg i tłum chłopów popadł w odrętwienie. Bez rogu nie można dać znaku do nowego zrywu wyzwoleńczego. Tłum zaczyna tańczyć w rytm muzyki Chochoła. Społeczeństwo zamiast walczyć zbrojnie zdolne jest tylko do zaczarowanego dreptania w kółko. Czyn zgromadzonych, którzy dali się rozbroić i wprawić w bierny i bezduszny taniec, sparaliżowała inteligencja, która nie dorosła do roli przywódców narodowych, nie potrafiła wykorzystać żywotnych sił i zapału ludu, zaprzepaściła sprawę wolności. Uznanie chłopa za zdolnego do spełnienia misji zwołania powstania to dowód braku jej odpowiedzialności. Chłopi muszą sami wyłonić przywódcę i walczyć o wolność. Walka narodowowyzwoleńcza była ważnym tematem rozważań w epoce Młodej Polski. Sytuacja polityczna niewiele się zmieniła. Polska nadal była pod zaborami. Literatura miała na celu zjednoczenie narodu i poderwanie go do walki.

W epoce dwudziestolecia międzywojennego Władysław Broniewski porusza motyw zrywu niepodległościowego. W utworze pt. „Bagnet na broń” podmiot liryczny zajmuje jedno znaczącą postawę wobec obcego hitlerowskiego najazdu. Wiersz ma formę apelu do każdego Polaka, którego obowiązkiem jest obrona ojczyzny. Zawiera aluzje do działalności politycznej samego autora, kiedy był związany z ruchem Komunistycznej Partii Polski. W formie apostrofy zwraca się do poety nazywając go „ogniomistrzem serc i słów”. Mówi o zadaniach jakie stoją przed poetą i poezją: wzywanie do walki. Wiersz ma spełniać rolę strzeleckiego rowu, a słowa powinny płynąć, jak krew z piersi. W zakończeniu nawiązuje do słów Piotra Cambronne’a – generała napoleońskiego, który podczas bitwy pod Waterloo na propozycję podania się odpowiedział: „Gwardia umarła ale się nie poddała”.

W epoce polskiej literaturze współczesnej Krzysztof Kamil Baczyński porusza motyw zrywu niepodległościowego. W pierwszych zwrotkach utworu "Modlitwa do Bogarodzicy" autor zwraca się do Matki Boskiej z prośbą, aby nauczyła ich żyć w czasie wojny, ale i zarazem godnie umrzeć, a w chwili śmierci nie złorzeczyć. Podmiot liryczny nawiązuje tu do przeszłości naszego narodu, który nie raz był stawiany w "zbroi szereg”. Walczący proszą Matkę o symbole rycerskie - pas i ostrogi - proszą, aby nosząc je nie przestali być ludźmi, i niczym rycerze nie zostali zamknięci w tych zbrojach stając się nieczułymi narzędziami walki. Proszą o zachowanie niewinności, którą odbierze im wojna. Maria musiała pogodzić się ze śmiercią swojego pierworodnego syna. Musiała bez sprzeciwu i z godnością przyjąć fakt Jego poświęcenia się dla ludzkości. Podmiot liryczny prosi Marię:”...naucz matki nasze/jak cierpieć trzeba"., aby i one potrafiły przyjąć ze spokojem ofiarność ich synów dla ojczyzny. Największe znaczenie ma ostatnia zwrotka, w której prosi on Matkę: " nagnij pochmurną broń naszą/ gdy zaczniemy walczyć miłością". Młodzi sprowokowani zostali do zabijania innych, a nawet do modlitwy o śmierć wroga, co tak naprawdę było wbrew ich sumieniu. Jednak walczyli, pragnęli zesłania ducha walki i możliwości czymkolwiek walczyć. Baczyński pod wpływem pisarzy romantycznych m.in. Słowackiego patrzył na wojnę przez pryzmat moralności, etyki i historii. Jak romantyczny bohater czuł na sobie obowiązek walki z okupantem. Okres II Wojny Światowej to okres niezwykle trudny zarówno dla poety, jak i zwykłego człowieka. Jest to czas odwróconego dekalogu, w którym istniała obawa przed utrata człowieczeństwa. Baczyński pragnął odnieść zwycięstwo. Jego patriotyczna dusza domagała się, aby II Wojna Światowa potoczyła się zgodnie z jego oczekiwaniami. W utworze „Modlitwa do Bogarodzicy” autor prosi o wstawiennictwo Matki do Boga i pomoc w ciężkich dla narodu chwilach, prosi o pomyślność w bojach oraz godną śmierć. Prosi o to, aby "milcząc umiał umierać".

Widzimy więc, że w literaturze polskiej istnieją utwory w których ukazany jest motyw zrywu niepodległościowego. Pisarze w swoich dziełach zachęcają naród do walki o wolność kraju. Niestety społeczeństwo polskie było podzielone. Chłopi byli gotowi walczyć ale brakowało im przywódcy, który by ich pokierował. Inteligencja zaś nie przygotowała się do tej roli odpowiednio. W społeczeństwie polskim występowali także zagorzali patrioci jak i zdrajcy, którzy zgadzali się z każdą decyzją zaborcy. Niestety za mało było takich ludzi jak ksiądz Robak, którzy byli w stanie oddać życie dla dobra Rzeczpospolitej. Licznymi zrywami niepodległościowymi, działalnością konspiracyjną, manifestami patriotycznymi Polacy przez cały okres zaborów próbowali wyegzekwować od wrogich mocarstw Rosji, Prus i Austrii swoje prawa i suwerenność swego narodu. Kolejne powstania zbrojne, programy polityczne miały się do tego przyczynić. Jednak los Polaków okazał się bezwzględny. Konsekwencjami kolejnych powstań i wystąpień zbrojnych były surowe represje, wywózki w głąb Rosji, aresztowania, wyroki śmierci, przywłaszczenia i grabieże majątków ziemskich. Jednak osamotnieni Polacy, skazani tylko i wyłącznie na swoje własne siły po prostu nie mieli szans na dłuższą metę stawiać czoła Rosjanom, Prusom czy Austriakom. Zrywy niepodległościowe należy otaczać największą czcią, uważać je za wyraz najszlachetniejszych cech i dążeń polskiego narodu. Złożyć należy hołd poległym i wyrazić przekonanie, że poniesione ofiary nie były daremne, należy docenić ich wielkość i poświęcenia. Powstańcy złożyli ofiarę z samych siebie dając świadectwo istnienia narodu. Przegrali wobec przewagi militarnej, jednak odnieśli moralne zwycięstwo. Nie można nigdy zapominać o najważniejszych wydarzeniach w istnieniu narodu, gdyż ta pamięć świadczy o sile ducha danego społeczeństwa, o jego tożsamości i gotowości do samostanowienia. Niestety żadna z prób odzyskanie wolności nie udała się. Pozostało czekać na wielki, ogólnoeuropejski konflikt, spór pomiędzy państwami zaborczymi. Dopiero to przynieść Polsce miało upragnioną niepodległość.

Dodaj swoją odpowiedź