pszepraszam że jadłem twoje jabłka chciałem zjeść tylko jedno ale niestety były one tak dobre że masakra i zjadłem tyle że mał0o co nie umarłem.Wiem mam nauczkę:)
hm... zależy jakie są okoliczności zjedzenia tego jabłka i do kogo się w tych przeprosinach zwracamy. droga pani małgosiu. jest mi bardzo przykro z powodu tego jabłka. leżało sobie na stole, czerwone i okrąglutkie. nigoko przy nim nie było. myślałam, że to był poczęstunek dla gości. nie wiedziałam, że jabłko to, jest największą atrakcją tego wieczoru, gdyż wyrosło na syberii, gdzie owoce na ogół nie mają zdolności dd życia. oczywiście go odkupie (za chwile mam samolot na syberię, jakbłko będzie pani miała za 2 dni) z poważaniem. owocojadacz. :) coś w tym stylu :) wpółczuje z powodu brata :((