mamo ,tato jak juz zdołaliscie sie przekonac jestem bardzo odpowiedzialną oobą. mam 17 lat i nigdy was nie zawiadłam . bardzo chciałabym jechac w góry, tam jest tak pieknie .powinniscie mnie puscic ponieważ chciałam udowodnic waj jeszcze bardziej ze mozna mi ufac, poniweaz nie jade tam z zadnym chłopakiem i co najwazniejsze bede tam mogła w spokoju pomyslec i zastanowic sie co w zyciu chce robic i ile osiągnąc.
Droga mamo, drogi tato, mam dziś do Was ogromną prośbę.Chcę bowiem prosić o zgodę na wyjazd w góry.Bardzo zależy mi na tym wyjeździe ,więc jeśli się nie zgodzicie będzi mi przykro.Myślę,że wiecie iż jestem bardzo odpowiedzialny.Przekonalści się przecież nie raz, kiedy to zostawałem z młodszym bratem pod waszą nieobecność.Nie zawiodę Was możecie mi zaufać.Jestem też bardzo samodzielny, wiecie,że kiedy nie ma was w domu potrafię wszystko doskonale zorganizowć. Jak trzeba ugotuję obiad , posprzątam, czy zrobięz akupy.Zatem jak widzicie poradzę sobie bez opieki osób dorosłych.Natomiast koledzy z , którymi zamierzam pojechać to bardzo ułożeni młodzi ludzie. Znacie przecież Bartka i Kamila, nie raz bywali u nas w domu. Sami mówiliści, że młodzież bywa również odpowiedzialna i pożądna, kiedy ich poznaliście. Mam zatem ogromną nadzieję kochani rodzice, że zaufacie mi i nie będziecie mieć nic przeciwko mojemu wyjazdowi w góry. Bardzo proszę pozwólcie mi udowodnić, że Was nie zawidę.
