wiersz o cierpieniu nie śćiągać z netu z góry dziękuje c[;
wiersz o cierpieniu nie śćiągać z netu z góry dziękuje c[;
Otwieram oczy, przeszywa mnie szczęście, obok mnie Ty, jeszcze słodko śpisz... Wstaję, otwieram okno i z uśmiechem witam świat... Śpiew ptaków budzi Cię... Jesteśmy razem mam Cię tylko dla siebie... Nie widzisz nic poza moją osobą, jestem w niebie... Czuję się tak jakbym chodziła po chmurach, caly czas się śmieję... Idziemy nad rzekę, wskakujemy do wody trzymając się za rękę i nagle... Nagle budzę się... To był tylko piękny sen... Znów jestem w szarej zakłamanej rzeczywistości... Pragnę zasnąć i śnić dalej, jednak nie mogę a z oczu płyną mi łzy... Jest to wierszyk mojej kuzynki.