Napisz opowiadanie pt. słoik pomocy :(

Słoik   Mama postanowiła zrobić dziś na obiad gofry z domowymi powidłami śliwkowymi. Kazała mi pójść do piwnicy i przynieść je. Poszedłem. Słoik był bardzo ciężki i duży, dlatego wchodząc po schodach nie zauważyłem rozlanego śliskiego płynu i przewróciłem się rozbijając największy skarb mamy- słoik z powidłami. Postanowiłem znaleźć szybko jakieś wyjście z sytułacji, bo wiedziałem, że mama będzie bardzo zła. Pobiegłem więc do sąsiadki, która była dla mnie jak rodzina i poprosiłem o pomoc. Ona od razy zadeklarowała, że może odstąpić mi jeden ze swoich słoików z powidłami śliwkowymi w zamian za codzienny, godzinny spacer z jej psem Brutusem. Zgodziłem się bez wahania. Mama nie zauważyła rożnicy.