Najlepsza koleżanko! Piszę do Ciebie, ponieważ mam wielki problam i wieżę, że po przeczytaniu mojego listu będziesz mogła mi pomuc. Mój problem polega na ty, że nie mogę zapanować nad swoją złością choć bardzo się staram. Często objawiam ją krzycząc na moją siostrę lub brata, a kilka razy zdarzyło mi się pyskować do mamy czego nigdy wczesniej nie robiłam. Najgożej jest mi w szkole gdy czegoś nie rozuniem, a inne osoby w klasie nie pozwalają mi się skupić. Wtedy złośc się we mnie gromadzi i jest jej coraz więcej, aż wkońcu wybucham. Ląduję wtedy najdzęściej u dyrektora, który dzwoni po moją mamę, a ta zdenerwiwana zabiera mnie do domu i po drodze prawi kazania jaka to jestem nieznośna. Mam nadzieję, że ty nigdy nie będziesz w mojej sytuacji i będziesz umiała mi pomóc. julia234
