Droga np. Marto! Na wstępie mego krótkiego , lecz ciekawego listu chciałbym cie pozdrowić i ucałować. Gdzie spędziłaś wakacje w tym roku ? Jak Cię znam napewno daleko od domu . Ja byłem w Chorwacjii . Było świetnie! Pogoda dopisała , a woda była bardzo ciepła. Kupiłem dużo pamiątek i właśnie wysłałem jedną do ciebie.szkoda że się przeprowadziłaś tak daelko od Rzeszowa . Rok temu mieszkaliśmy w tej samej klatce! Ahh te wspomnienia. Wracając do wakacji . Zrobilem tam duż o przepięknych ciekawych zdjęć , które wysłałem do redakcji mojej cioci która obecnie jest w Portugalii , tam opublikuje moje zdjęcia i być może dostane jakies stypendium . W czasie pobytu w Chorwacji spotkałem Daniela. Kazał Cie pozdrowić i powiedizeć , żebyś wróciła do Rzeszowa. Szczerze mówiąc moje relacje z Danielem pogorszyły sę , po twoim wyjeździe. Dlatego prosze cię wróć , a znowu będizemy wszyscy przyjaciólmi . On przyjechał do chorwacji tylko na dwa dni , a później lecial do Włoch. No więc . W Chorwacji było cudownie! Plaża , słońce... Nie mogłem sobie wymarzyć lepszych wolnych dni od szkoły! Kupiłem chyba tonę gier komputerowych i nowy telefon . Mam nadzieję , że twoje wakacje minęły podobnie i czekam na odpowiedź od Ciebie i twój powrót do Rzeszowa któryjest napewno mało relany , ale wszystko jest możliwe. Pozdrów rodziców i życzę Ci dobrych wyników w szkole. Twój przyajciel(imie twoje) Mysle ze wystarczy :)
