Moim zdaniem lepszą królową byłaby zdecydowanie Alina. Alina była bardzo skromną osóbką, szybko zjednywała sobie ludzi, bardzo dobrze dobierała przyjaciół. Miała dobre serce, chętnie pomagała innym bezinteresownie, nie oczekując nic w zamian. Miała szacunek do swej starej matki, która jednak z uwielbieniem traktował swą drugą, nieposłuszną córkę - Balladynę. Balladyna słynęła ze złego zdania u innych ludzi. Balladyna nie śmiała pomagać matce w gospodarstwie, a nawet w tych prostych domowych czynnościach jak : pranie, gotowanie czy sprzątnie. Wolała spędzić cały dzień siedząc w domu i nic nie robiąc. Balladyna nie posiadała sumienia, które pozwoliło by choć odrobinę zrozumieć starą, schorowaną matkę, która była by gotowa zrobić wszystko dla swej ukochanej córki. Balladyna lubiła rządzić i "rozstawiać po kątach" toteż nie uzyskała by dobrego zdania i szacunku w oczach poddanych. Natomiast w tej kwestii zupełnym przeciwieństwem jest Alina, która większość spraw i obowiązków bierze na siebie. Jest odpowiedzialna, szczera, pracowita. Zapewne z wielkim przekonaniem i pewnością mogę stwierdzić, że Alina bardzo szybko by zyskała szacunek u swych poddanych i ludu. Śmiem twierdzić, że Alina to kobieta dobra, skromna i o dobrym sercu. natomiast Balladyna to przeciwieństwo : zła, samolubna leniwa. Toteż ta pierwsza - Alina, byłaby lepszą królową. :)
