Przed osobami prowadzącymi małe kina – bo duże dadzą sobie radę niemal w każdej sytuacji – jawi się jeszcze jeden problem; stowarzyszenia twócze również domagają się, aby kina płaciły im procenty za występujących w danym filmie aktorów, odtwarzaną muzykę, wykonaną scenografię itd.
Przede wszystkim to że duże kina się rozwijają, są coraz bardziej nowoczesne, (np. okulary 3D) co powoduje spadek na wartości kin przestarzałych czyli małych. Po drugie to duże kina są bardziej czyste, zadbane i jest w nich więcej miejsca. Kolejnym czynnkiem jest to że w dużych mamy większą ilość fiilmów do wyboru. No i już ostatnie, wypływające z psychiki ludzkiej, to to że ludzie wolą oczywiście nowe. Chodząc do starego, ośmieszasz się , bo nie jesteś tz. "nowoczesny"