Streszczenie mitu o sporze bogiń,ktory rozstrzygnoł Parys

JEST TOJAKBY CZASTKA (POCZATEK) MITU O WOJNIE TROJANSKIEJ. SPOR BOGINEK ( CZYLI AFRODYTY,ATENY I HERY) MIAL MIEJSCE NA WESELU BOGINI MORZA TETYDY Z CZLOWIEKIEM O IMIENIU PELEUS. UROCZYSTOSC ODBYWALA SIE W PIECZARZE DOBREGO CENTAURA CHEJRONA. MLODA PARA DOSTALA OD KAZDEGO Z BOGOW WSPANIALE PRZEZENTY. ZEUS NIE POZWOLIL JEDNAK ABY ERIS CZYLI BOGINI NIEZGODY BYLA OBECNA NA ZABAWIE. ONA JEDNAK I TAK SIE POJAWILA. POCZULA SIE URAZONA TYM ZE O NIEJ ZAPOMNIANO. POSTANOWILA, ZE PODRZUCI ZLOTE JABLKO Z NAPISEM ,, DLA NAJPIEKNIEJSZEJ" NA WESELNY STOL. JAK POMYSLALA TAK ZROBILA. GDY ZOBACZYLY TO NIEBIANSKIE NIEWIASTY PODNIOSLY WIELKI KRZYK. KLOCILY SIE O TO KTORA JEST BARDDZIEJ URODZIWA OD INNYCH. ICH SPOR NIE MIALBY KONCA GDYBY NIE ZEUS. UCISZYL BOGINIE I KAZAL ROZSADZIC JE BIEDNEMU PASTERZOWI PARYSOWI. POSLAL DO NIEGO HERMESA, KTORY WYJASNIL WSZYSTKO MLODZIENCOWI. NASTEPNIE NASTAPIL OSAD. PARYS BYL OCZYWISCIE OSZOLOMIONY WIDOKIEM, KTORY ZOBACZYL I NA POCZATKU NIE WIEDZIAL CO O TYM MYSLEC. LECZ GDY USLYSZAL SLODKI GLOS KOBIET ZACZAL TRZEZWO MYSLEC. I TAK HERA OBIECYWALA MU PALACE I WIELKIE WYGODY W ZYCIU. PO KROTKIM NAMYSLE POMYSLAL ZE WOLI OGLADAC PRZYRODE NIZ SIEDZIEC W ZAMKU, KTORY W PEWIEN SPOSOB OGRANICZALBY GO OD TEGO CO MIAL DOTYCHCZAS. ATENA MOWILA ZE UCZYNI GO NAJMADRZEJSZYM NA SWIECIE. LECZ W TYM OMENCIE PRZYPOMNIAL SOBIE PEWNEGO MADREGO STARUSZKA. NIBY MIAL ON ROZLEGLA WIEDZE ALE JEGO OCZY WYRAZALY SMUTEK. PARYS NIE CHCIAL TAKI BYC. WYSLUCHAL WIEC AFRODYTY KTORA OBIECALA MU  ZE WYJDZIE ZA PIEKNA HELENE CORKE KROLA MENALOSA. PARYS OD RAZU WRECZYL JEJ ZLOTE JABLKO. TAK TO OSADZIL TRZY BOGINIE. LECZ MIT TU SIE NIE KONCZY. WYPADALOBY JESZCZE WSPOMNIEC O TYM ZE PARYS BYL SYNEM KROLA TEB-PRIAMA I JEGO ZONY HEKABE. JEJ WLASNIE PRZYSNILO SIE ZE URODZI ZAGIEW I ONA STRAWI CALE MIASTO. WROZBICI ODCZYTALI TO JAKO ZLY ZNAK; OTOZ MIALA ONA URODZIC DZIECKO KTORE PRZYCZYNI SIE DO ZAGLADY MIASTA. POSTANOWIONO PORZUCIC NIEWOWLE W LESIE. LEZALO TAK PRZEZ KILKA DNI, GDY ZAUWAZYL JE JEDEN PASTERZ . WIDZIAL ON JAK KROLEWICZA KARMI NIEDZWIEDZICA, ULITOWAL SIE I ODTAD BYL JEGO PRZYBRANYM OJCEM. TAK PARYS DORASTAL NIC NIE WIEDZAC O SWOIM KROLEWSKIM POCHODZENIU. WKROTCE PO WYDARZENIACH O KTORYCH BYLO PISANE NA POCZATKU ( OSAD BOGIN) ODBYLY SIE IGRZYSKA,KTORE PARYS WYGRAL. DAWNA TAJEMNICA WYSZLA NA JAW; ROZPOZNANO W NIM KROLEWICZA I PRZYJETO NA DWOR ZAPOMINAJAC O PRZEPOWIEDNI. MLODZIENIEC DOBRAL SOBIE SWITE I UDAL SIE W PODROZ DO KROLESTWA MENALOSA, BY PORWAC HELENE I OSIAGNAC DAWNO ZMAIERZONY CEL. WYDARZENIE TO MIALO BEZPOSREDNI WPLYW NA WYBYCH WOJNY ZWANEJ TROJANSKA. TEGO JUZ NIE BEDE STRESZCZAC BO W TRESCI ZADANIA JEST TYLKO MOWA O SPORZE BOGIN, KTORYM  ROZTRZYGNAL PARYS.   MYSLE ZE BEDZIE TO DOBRZE.