Witam... Prosze o Pomoc mam do napisania Opowiadanie na Poniedzialek... z moralem sentencji "Język jest żródłem nieporozumień".... Z Góry Dziękuje.. :)

Witam... Prosze o Pomoc mam do napisania Opowiadanie na Poniedzialek... z moralem sentencji "Język jest żródłem nieporozumień".... Z Góry Dziękuje.. :)
Odpowiedź

-Kochanie wstawaj już 7:00- Krzyczy mam budząc Patrycje. - Mamo nie mam dzisiaj sprawdzianu ani kartkówki może bym nie poszła do szkoły? - Pyta się Patrycja błagalnym głosem. - Nie ma mowy ! W tej chwili wstawaj- Mówi mama lekko wkurzona na córke. Niestety nauka nie omineła dziewczyny. Zdenerwowana nastolatka bez slowa opuscila dom. W szkole jak zwykle poszła do swoich ulubionych kolezanek czyli Julki i Anki. - Hej Patka- krzyczą dziewczyny. - Hej. Musze wam coś powiedzieć. słuchajcie... Niestety, ale rozmowe przerwał dzwonek. Patrycja na lekcji zastanawiała się czy powiedzieć swoim koleżanką, że prawdopodobnie się przeprowadzi. I postanowiła im to wyznać na kolejnej przerwie, która właśnie się zaczęła. Podczas przerwy było strasznie głośno. Patrycja mimo hałasu zaczela mowic. To co mówilo podczas tego hałasu( SPRAWDZ W SLOWNIKU SYNONIMOW INNE SLOWO NIŻ HAŁAS< ŻEBY SIE NIE POWTARZALO)brzmiało mniej więcej tak : pspsps. Więc kiedy skończyła mówić  zdziwiła się, że jej przyjaciółki nic nie odpowiadają, więc zaczela nowy temat. Chciała im powiedzieć, że bardzo nie lubi Aski i Jolki. Ale podczas chałasu zdanie brzmialo pspspspsps. No cóż znowu nie odpowiadaly. Kiedy zadzwonił dzwonek na lekcje, także było głośno i ANKA i JULKA nie uslyszaly tego, że ich przyjaciółka krzyknie do Aśki i Jolki, że ich nie lubi. Kiedy zaczeła do nich to krzycześ jej najlepsze koleżanki myślały, że to do nich iż mówilą to, gdy patrzyła się na nie. Dziewczyny długo nie wierzyły, że to nie było do nich, ale podczas przeprowadzki Patrycji pogodziły się z nią. JAK COŚ TO SOBIE WSZYSTKO PORAW> SPRAWDZ SLOWA W SLOWNIKU SYNONIMOW< ZEBY SIE NIE POWTARZALY :)

Dodaj swoją odpowiedź