Dzień jak codzień. Znów trzeba było wstać rano. Zawsze ta sama smętna atmosfera. Dookoła szaro. Nie lubię takich dni, gdyż wtedy wydaje się tu być jeszcze nudniej niz zawsze. Siadłem przy stole i się zastanawiałem nad tym po co tu przybyłem. Hogward- dobra miejsce, jednak jak dlas mnie niewiarygodnie beznadziejne. No cóż trzeba się zabrać do roboty. Po dorodze do klasy ujżałem wielu ludzi, którzy na twarzch mieli uśmiech. Zazwyczaj tak nie było, więvc postanowiłem sprawdzić o co chodzi. Od środka zrzerało mnie zaciekawienie, byłem podekscytowany. Kiedy dotarłem na miejsce okazało się , że znów prymusz Joe zdobył miejsce na olimpiadzie... Wróciłem do klasy. Do końca dnia nie działo się nic fajnego. Wieczorem położyłem się do łóżka z nadzieją na lepsze jutro. Liczę na najwyższe... Miło mi, że mogłam pomóc.. =)
Napisz tekst "opis mojego jednego dnia pobytu w Hogwarcie
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź