Witaj Ismeno ! Są to zapewne ostatnie dni mojego zycia. Tak ciężko mi sie z nim pożeganć. Tracę wszystko, co kocham lub kochałam . Wiele dla mnie znaczy to , byś była odważna, byś nadal podążała torami miłości. Nigdy nie zaznam ni szczęscia ni wesela . Och ! Chciłabym żyć, tak jak i chciałabym by zył Polinejkes, którego tak okrutnie potraktowano po śmierci. Próbowałam to naprawić. Czeka mnie surowa kara, na którą w pełni zasługuję. Ale czy za miłosć do ciebie i dwóch naszych braci można tak okrutnie niszczyć życie? Kreon to tyran! Łamiemy prawa boskie, które sa niepodważalne ! To po prostu nie wiarygodne, ze tak go słuchasz i zgadzasz sie ze wszystkim co Ci rozkaże ! Dla niego najważniejsze jest dobro państwa . On was zniszczy. Zobacz to wreszcie. Juz nie obchodzą mnie słowa Kreona i jego czyny. To byl dramatyczny wybór. Trochę tego żałuję, ale cóż. Życie ma sie tylko jedno ! Nie strać go. Wszystko przez to przeznaczenie, które ciaży na naszym rodzie. Nie boję sie śmierci, ale mi przykro, że nigdy cie nie zobaczę. Najważniejsza jest miłość. Niech to będzie twoje motto życiowe. Niech bogowie będą z tobą . Kocham .
