Zcharakteryzuj wiersz ,,Krzyże" Jana Twardowskiego

Ja sam znam samotność gdy siedzę przy stolę, tak źle mi jest bo nie mam nikogo bliskiego, pozostaje mi wzdychać, i nie dziwi nikogo,że Hegela bito po łapach w szkole, przecież nikt go nie rozumiał, ale krzyż sprawi,że wszystko stanie się proste, więc proszę Cię Boże o miłość, a Ty milczysz,nie pomagasz, sam wiem,że wszystko jest możliwe, nawet jeśli się tego nie chcę, są różne tego przykłady. Z krzyżem jest ja z Bogiem - zawsze będzie, a szczęście jest psotliwe, raz jest a raz go nie będzie.   Myślę,że pomogłam. Pozdro ;-)