Szczerze to bardzo dawno czytałam tą książkę, ale myślę, że uda mi się coś sklecić :d Ale uprzedzam, że nie pamiętam dokładnie charakterów dzieci. Najwiecej czasu chciałabym spędzać z Lisą. Jako że miała ona dwóch starszych braci, musiała być sprytna, żeby rodzeństwo jej nie wykorzystywało. Miala świetne pomysły, nie możnaby się z nią było nudzić. Miala też duże poczucie humoru, co jest dla mnie bardzo ważne u innych ludzi. Lisa była koleżeńska, dała się lubić, o czym świadczy jej wielka przyjaźń z Brittą i Anną, które, mimo że nie miały w najbliższej okolicy żadnej innej dziewczynki, z którą mogłyby się bawić, to miały siebie i gdyby nie lubiły Lisy, to wcale nie musiałyby spędzać z nią czasu. W Lisie cenię także jej naturalność oraz uczynność - nigdy nie odmawiała nikomu pomocy, zaprze była uprzejma, życzliwa. Myślę, że wszyscy bohaterowie "Dzieci z Bullerbyn" mieli interesujące osobowości, jednak Lisę polubiłam najbardziej. Przypominam, że nie wiem, czy Lisa ma te wszystkie cechy, o których mówię, ale coś mi świta i myślę, że takie wypracowanie przejdzie.
