Jedną ze wspaniałych bohaterek książki , pt . : " Ten obcy" jest Pesta Ubyszówna . Jej postać najbardziej mnie zachwyciła . Jest to dziewczynka , która ma 13 lat , jest szczupła , wysoka , jej włosy są puszyste i czarne , a oczy są naprawdę szczere . Jest człowiekiem energicznym , aktywnym i ruchliwym . Myślę , że jest ona także troszeczkę gadatliwa , ale ta cecha mi nie przeszkadza , ponieważ lubię takich ludzi . Pesta bardzo lubi sport , była najlepszą pływaczką w swojej kategorii . Sądzę , iż jej wadą jest to , że lubi się bić . Zawsze można na niej polegać . Dziewczyna jest osobą ambitną , a według mnie jest to jej wielka zaleta . Człowiek powinien właśnie taki być . Pesta jest pogodna i wesoła , zawsze na jej twarzy widnieje uśmiech . Myślę , że kolejną jej wadą jej zazdrość o miłość Zenka do Uli . Uważam, że Pestka jest sympatyczną i dynamiczną dziewczyną , o stanowczym charakterze, ponieważ umiała bronić swojego zdania i była nieustępliwa . Chciałabym mieć taką osobę za przyjaciela .
Bardzo chciałabym się zaprzyjaźnić z Ulą Zalewską,gdyż postać jej wzbudziłam we mnie sympatie. Przede wszystkim podoba mi się jej skromność,którą przejawia w sposobie bycia.Nigdy nikigo nie onieśmielała ani nie zawstydzała swym postępowaniem.Nie narzucała nikomu swego towarzystwa,a jednak w razie konieczności zawsze można było na nią liczyć.Nie starała się być zarozumiała czy nieprzystępna,chociaż częściej milczała,niż mówiła.W milczeniu tym jednak kryło się zrozumienie do drugiego człowieka i poszanowanie jego uczuć.Napewno gdybym zaprzyjaźniła się z Ulą nauczyłabym się i pamiętałabym,aby nie ranić nikogo słowami. Ponadto mój podziw budzi jej rozwaga.Nie lubiła niepotrzebnego ryzyka,lecz gdy zachodziła potrzeba,potrafiła zachować zimną krew i nie wahała się przed zdecydowanym dzialaniem.To ona postanowiła,że Zenkowi trzeba pomóc i mimo wewnętrzengo oporu zdecydowała się prosić ojca o pomoc w tej sprawie.Ula nauczyłaby mnie mieć silną wolę i odwagę w przeciwstawianiu się złu np.jako jedyna nie przyłączyła się do kradzierzy jabłek.Podoba mi się w niej także to,że była koleżeńska,odważna,zaradna i miała dobre serce. Myślę,że gdybyśmy się zaprzyjźniły to napewno razem pokonywałybyśmy swoje słabości.Ja nauczyłabym ją aby nie była osobą zamkniętą w sobie i pełną wewnętrznych wątpliwości,ale otwarła się do otoczenia i nawiązywała więc kontaktów z ludźmi.Ona natomiast nauczyłaby mnie zaradności życiowej.