Moje zetknięcie się z jakimś dziełem sztuki (np. może to być obraz Matki Boskiej Częstochowskiej ) , opis tego dzieła , moje przeżycia . 1,5 strony A4

Moje zetknięcie się z jakimś dziełem sztuki (np. może to być obraz Matki Boskiej Częstochowskiej ) , opis tego dzieła , moje przeżycia . 1,5 strony A4
Odpowiedź

W ostatni dzień weekendu razem z rodziną wybrałam się do Lichenia. W internecie dużo naczytałam się na temat Sanktuarium Maryjnym z czego słynie i postanowiłam przekonać się na własne oczy czy rzeczywiście jest taki piękny. wyjechaliśmy wcześnie rano żeby móc na spokojnie oglądac dzieła sztuki. Sam Licheń zrobił na mnie wielkie wrażenie, słynna golgota na której Jezus Chrystus został ukrzyżowany, stary Liczeń który przepełniony był pamiatkami zródełko z cudowną wodą to coś nie samowitego. Gdy wchodziłam po schodach do bazyliki miałam wrażenie że jestem cząstką czegoś ogromnego stworzonego przez Boga. Moim oczą ukazały się tabliczki na ścianach z informacjami darów od dobrych ludzi którzy pomogli finansowaś budowe a także wystrój bazyliki. Poszliśmy dalejaż dotarliśmy do obrazu który przedstawiał Wizerunek Matki Bozej Licheńskiej. Sam obraz był bardzo piękny i wyjątkowy. Zauważyłam że na tym dziele sztuki Maryja ma smutny wyraz twarzy , oczy przymknięte  patrzące na orła białego w koronie który znajduje się na jej piersiach.Głowe ma  okrytą złotą szatą zdobioną ornamentami roślinno-kwiatowymi a brzegi zostały przyozdobione symbolami męki Pańskiej. Nad głową dwie postacie anielskie unoszą koronę. Nie mogłam oderwać oczu, do głowy przyszła mi myśl że o to klęcze w obliczu czegoś nie wytłumaczalnego, obrazu przed którym modliły się setki a nawet tysiące ludzi.Ludzi którzy pokładali wiarę i nadzieję , że coś się zmieni że ich życzenia zostaną wysłuchane. Ja także zaniosłam przed Jej oblicze swoje prośby. Byłam bardzo wzruszona samym wzierunkiem, spokojem jaki się malował na twarzy Matki. Jakby mówiła do swoich dzieci że nic złego się nie stanie bo ona się nami opiekuje, prosi tylko o zaufanie i miłość. Długo klęczłam przed obrazem, nigdzie mi sie nie śpieszyło jednak w końcu musiałam wracać. Po drodze wzięłam ultoki które zawierały informację na temat owego cudu w którym roku a także jak został stworzony. Widziałam wiele dzieł sztuki w Licheniu przedstawiających między innymi Jana Pawła Drugiego. Również piękne i wyjątkowe. Lecz tamten obraz, tamten spokój zrobił na mnie największe wrażenie. Mam pewność że w nie długim czasie wróce tu znowu i zaniosę kolejne modlitwy

Dodaj swoją odpowiedź