Zazwyczaj mówimy że włosy stanęły dęba gdy się czegoś wystraszymy, boimy np.: oglądałam wczoraj film o ludziach robiących straszne i niebezpieczne rzeczy wszystko było ok do pewnego momentu: ja patrzę i nagle jakiś mężczyzna oblewa się beznyną, podpala się i zaczyna biegać w koło jakby przed czyms uciekał to było straszne aż włosy stanęły dęba. ; kilka dni temu jeździłem na rowerze i przjeżdżałem przez tory kolejowe dlatego że nie było czerwonego światła ani nie opuszczała się zapora no więc jade w któryms momencie się potknąłem o kamień, spadłem z roweru i skręciłem kostkę, nie umiałem wstac bo strasznie bolało i nagle zauważyłem nadjeżdżający w moją stronę pociąg a ja siedziałem na torach próbując wstać lub chocizą odsunąć się od torów a tu nic ani rusz gdy pociąg był już kilkanaście metrów ode mnie pomodliłem się i podziękowałem Bogu za to co miałem w życiu i prosiłem Go aby natchnął konduktora do zatrzymanaia pociągu, ale ndal nic , pociąg był jakieś 8 albo 7 metrów ode mnie i jakiś mężczyzna który był również na rowerze wbiegł na tory odciągnął mnie od torów a pociąg spokojnie jechał dalej w ciągu tych kilkunastu minut włosy stały mi dęba przez cały czas. Flaki się komuś przewracją: mówimy tak gdy zobaczymy coś 'obrzydliwego', odrażającego np.: gdy ludzie odkrajają sobie jakąś częśc ciała . Krew kogoś zalewa: Mówimy tak jeśli ktoś jest zdenerwowany, wściekły , zirytowany lub rozdrażniony.
