napisz recenzje filmu " rycerz Króla Artura"

Niedawno wraz z klasą oglądałam film pt. „Rycerz króla Artura” w reżyserii Jerry’a Zucker’a, który jest filmem historycznym. Odtwórcami głównych ról są: Sean Connory, Richard Gere, Julia Ormond oraz Ben Cross. Akcja filmu rozgrywa się w średniowiecznej Anglii, na zamku Camelot. Głównymi bohaterami są: Artur, Lancelot, Ginevra i Malagant. Po wielu bitwach król Artur postanawia pozostać na stałe na zamku i ożenić się. Jednak wkrótce wybranka jego serca - Ginevra zostaje porwana przez Malaganta, który chce za wszelką cenę dojść do władzy. Z pomocą Ginevrze przybywa Lancelot, który swą odwagą imponuje jej. Obdarza ją wielkim uczuciem, jednak dziewczyna już wcześniej podjęła decyzje, że wyjdzie za króla. Król Artur chcąc się odwdzięczyć zaprasza Lancelota do grona Rycerzy Okrągłego Stołu. Jednak, gdy król dowiaduje się o miłości Lancelota i Ginevry oskarża rycerza. Dochodzi do publicznej rozprawy sądowej w trakcie, której na dziedziniec zamku wjeżdżają wojska Malaganta. Wielu rycerzy polega w walce, a dzielny Lancelot pokonuje głównego przeciwnika. Podczas bitwy ciężko ranny zostaje Artur, który niebawem umiera. Władzę przejmuje Lancelot i obiecuje zaopiekować się Ginevrą. Film jest wspaniale przedstawiony, pokazuje kulturę, jaka panowała w średniowieczu. Najbardziej podobała mi się scena pożegnania Artura, czyli puszczenie w morze na tratwie zwłok i wystrzelenie płonącej strzały. Piękny krajobraz, oraz zachodzące słońce w tle pasowały wręcz idealnie, tworzyły odpowiednią atmosferę. Oprócz tego trzeba docenić kunszt aktorski głównych bohaterów, a także dobry podkład muzyczny. Jednak czas mija i ludzie nie są w stanie odtworzyć przeszłości w tak realistyczny sposób, jak trzeba by było, ale z tym musimy się pogodzić. Proszę bardzo!!!!