prosze o pomoc. napisz artykul do gazetki szkolnej, w którhym uzasadniz że okrycie herbaty przynosi ludziom wiele korzysci. Błagam pomozcie na jutro.

prosze o pomoc. napisz artykul do gazetki szkolnej, w którhym uzasadniz że okrycie herbaty przynosi ludziom wiele korzysci. Błagam pomozcie na jutro.
Odpowiedź

Tak właśnie naukowo nazywa się herbata zielona - Thea sinesis,czyli herbata chińska. I chociaż krzew ten rośnie także w Japonii, Wietnamie i Indiach, pewne jest, że zielona herbata pochodzi właśnie z Chin. Pochodzi zresztą z tego samego krzewu co czarna, różni się jedynie sposobem produkcji. Nie jest poddawana procesowi fermentacji, przez co zachowane zostają jej wartościowe składniki. Różni się również aromatem, a barwa naparu nie jest tak intensywna jak herbaty czarnej. Zielona herbata nieodzowna dla urody i piękna W zielonej herbacie tkwi tajemnica długiego życia. Zawarte w niej składniki wpływają bowiem hamująco na procesy starzenia się organizmu. Poprzez zawartość w herbacie katechinów czyli związków o działaniu antyutleniającym – przeciwdziałają one wolnym rodnikom, które są sprawcą starzenia się organizmu. Kompresy z zielonej herbaty warto przykładać na zmęczone powieki – przywrócą naszym oczom blask. Preparat z naparu herbaty i gronowego wina leczy zapalenie spojówek. Herbata oczyszcza cerę i organizm z toksyn, będących jedną z przyczyn cellulitisu. Picie zielonej herbaty przyśpiesza przemianę materii. Niezwykle cenione są naturalne olejki drzewa herbacianego o niezwykle pięknym i mocnym zapachu, pomaga na infekcje grypy, wirusowe, grzybice. Wyciągi herbaciane używane są do produkcji kosmetyków, mają ogromne zastosowanie w produkcji: kremów (chronią skórę przed działaniami słońca), szamponów (wzmacniają cebulki włosowe), mleczka kosmetycznego (zmniejszają potliwość), żeli (chronią przed grzybami i bakteriami) wód zapachowych, maseczek itp. Zawarte w herbacie zielonej olejki eteryczne i tenina działają orzeźwiająco. Pijmy więc ten aromatyczny napój jak najczęściej. Jeżeli zastąpimy nim kawę (uznaną oficjalnie za napój szkodliwy dla zdrowia), colę i czarną herbatę, to na tym zyskają nasze zdrowie i uroda! W Archives of Internal Medicine opublikowano wyniki najnowszych badań, według których codzienne spożycie nawet połowy filiżanki zielonej herbaty lub typu oolong, może zmniejszać ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego nawet o 50%. Herbata jest drugim po wodzie, najpopularniejszym napojem na świecie. W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie flawonoidami, czyli antyoksydantami znajdującymi się w herbacie, które mogą zapobiegać chorobom serca. Badania przeprowadzono na 1.507 chińskich kobietach i mężczyznach, z których 40% było stałymi konsumentami herbaty i piło minimum pół filiżanki dziennie, przez conajmniej rok. W celu oszacowania całkowitej dziennej konsumpcji napoju, w trakcie wywiadu sprawdzano objętość filiżanki, rodzaj pitej herbaty, sposób przyrządzania, ilość, częstotliwość i okres picia herbaty. Okazało się, że ponad 96% badanych piło zieloną herbatę i typu oolong (półfermentowaną). Pijący herbatę byli zwykle młodsi (głównie mężczyźni) i posiadali lepsze wykształcenie oraz status socjoekonomiczny niż osoby nie pijące herbaty. Jednak byli też bardziej otyli, palili więcej papierosów, spożywali większe ilości alkoholu, jedli mniej warzyw i mieli niższy poziom sodu niż osoby nie pijące regularnie herbaty. Zielona herbata zawiera epigallokatechinę gallate (EGCG), która jeśli idzie o neutralizację wolnych rodników atakujących Lipidy mózgowe jest ok. 200 razy silniejsza od witaminy E. Po zanalizowaniu wszystkich czynników związanych z ryzykiem choroby serca i wysokim ciśnieniem, naukowcy stwierdzili, że osoby pijące herbatę są mniej narażone na te dolegliwości. Natomiast spożycie ponad 2.5 filiżanek herbaty dziennie zmniejszało ryzyko o 65%. Jednak konsumpcja dłuższa niż rok nie wiązała się z dalszym spadkiem ryzyka nadciśnienia. Zielona herbata jest bogata w polifenole, które wraz z innymi antyoksydantami są w stanie niszczyć wybiórczo komórki nowotworowe, wspomagając proces apoptozy, hamują proces tworzenia się naczyń krwionośnych koniecznych do rozwoju nowotworów, blokują działanie enzymów odpowiedzialnych za uzłośliwienie nowotworów i wystąpienie przerzutów, wybitnie zwiększają efektywność konwencjonalnych leków przeciwnowotworowych oraz znacznie redukują uboczne skutki radio- i chemioterapii. Działają też jako najsilniejszy znany antyoksydant.

Dodaj swoją odpowiedź