Kiedy byłem małym bożkiem wszyscy starsi ode mnie Bogowie zawszę mną pomiatali. Byłem zbyt głupi aby wyczuć w ich dobrych intencijach czyste kłamstwo. Wypełniałem wszystkie ich zachcianki , płatałem psikusy ludzią w ich imieniu , a sam później obrywałem. Z wiekiem zmądrzałem. Stałem sie bardziej asertywny i umiałem powiedzieć nie. Dzięki mojemu talentowi i mojej sprawiedliwości oraz wyżej wspomnianej asertywności ojciec wybrał mnie na władcę Bogów. Sam do dziś jestem zaskoczony jego decyzją. Ja wieczne popychadło zostałem władcą?! Lecz jeżeli to jego decyzja to jest ona najlepsza ze wszystkich.
Moje dzieciństwo było trudne. Gdy byłem małym bożkiem duzi Bogowie mną pomiatali i kazali mi wszystko robić co oni chcieli. Byłem w tedy mały i głupi więc spełniałem ich proźby. Lubiałem też bawić się z innymi dziećmi, ale nie miałem w ogóle czsu poniewż Bogowie mną pomiatali. Wkońcu okazało się, że zostane greckim Bogiem Zeusem jednym z najważniejszych bogów. Teraz gdy będę bogiem jednym z njważniejszych będę rozkazywać tamtymi bogami.- pomyślałem. Teraz się cieszę, że jestem bogiem jednym z najważniejszych.
