1. zobacz ile jesieni 2.nazłocio sie lisi 3.lato w butelki rozlane 4.winna jabłeczna pora 5.wije sie z gibkiej miedzi 6.siano suche i miodne 7.jak płatki w szklance wody 8.słońe głęboko weszło 9.ten wywar sam wynyśliłem 10.i wiersze sam wymyśliłem 11.powoli powoli czytaj 12.wypije kwarte jesieni
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w tym zad ale mam tę samą książkę i wydaje mi sie że powinno być tak: o końcu lata: 1.Zobacz ile jesieni!(...) 2.Nazłociło się liści.(...) 3.Lato w butelki rozlane (...) 4.winna, jabłeczna pora, czerwienna, trawiasta, liściasta (...) 5. ziele, ziele węzowe wije sie z gibkiej miedzi(...) 6.Siano suche i miodne wiatrem nad łąką stoi(...) o końcu lata i o sobie: 7.laską pluskam odtrożnie aby nie zmącić pogody(...) 8.słońce głęboko weszło w wodę we mnie i w ziemię (...) o sobie i o kuchni: 9. ten wywar sam wymyśliłem: bór wre w złocistej oliwie (...) o swojej poezji: 10.powoli je piszę, powoli z miłością, żalem, trwoga(...) o swojej poezji do czytelnika: 11.i ty mój czytelniku powoli, powoli czytaj(...) o sobie w nowej porze roku: 12.wypiję kwartę jesieni, do parku pustego wrócę(...) Troszkę mi to zajęło ;p ale PROSZE BARDZO ...