Najbardziej denerwujące dźwięki w moim domu to dźwięk cietego styropianu lub dźwięk skrzypiącego fotelu. Nielubię tych dźwięków ponieważ nie mogę się przy nich skoncertować i ciężej się odrabia lekcje. Natomiast do przyjemnych dźwięków należy cichutki dźwięk wiatraka który ożeźwia mnie podczas upalnych dni. Mam nadzięję że będzie doobrzę. Miałąm podobne zadanie i ja miałam to dobrze. :)
Uwielbiam słuchać mzyki poważnej .To ona jako jedyna potrafi mnie uspokoić i zrelaksować z moich ulubionych to Agnus Deilub to wspaniały chór który tak pięknie przedstawia mzykę poważną .Nielubię natomiat muzyki techna oraz rapu tzw.mzyką nowej ery .Bliższe są mi dźwięki chóru ajeżeli "walenie młotkiem o ściane" takamuzyka bardzo mnie dekoncentruje i wybija z rytmu .Podczas słuchania mzyki poważnej zatanawiam się nad sensem życia .