Bardzo nie lubię uczucia smutku.Z natury jestem bardzo pogodny i wesoły.Smutek to takie przygnębiające uczucie,ale od czasu do czasu i mnie odnajdzie. Nie tak dawno dostałem złą ocenę w szkole i obawa jak o tym powiedzieć rodzicom.Postanowiłem nic nie mówić.Po pewnym czasie mama dowiedziała się o tym.Była bardzo zawiedziona moją postawą.W domu zawsze mi powtarzano,że najgorsza prawda lepsza jest od kłamstwa.Ja złamałem tę zasadę.Patrząc na mamę chyba pierwszy raz w życiu byłem naprawdę smutny.Było mi po prostu wstyd.To był smutek,bo zawiodłem mamę ,zawiodłem też siebie samego.Mimo moich przeprosin,mama nadal była smutna.Mój smutek pogłębiał się ,gdy na nią patrzyłem.Postanowiłem sobie ,że od tej pory nie kłamię.Od razu świat poweselał,a mama się usmiechnęła.To własnie uśmiech mamy był najlepszym lekarstwem na mój smutek.
Opowiedz kiedy jesteś smutny i jak sobie z tym radzisz .Do16.00
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź