Napisz list do kolegi lub kolezanki w ktorym opiszesz o niezwyklym snie.

Chorzów 20 sierpień 2010r.   Drogi Radku.   Dziekuje ci z ostatni list, który wysłałeś mi z Warszawy. wybacz mi,że teraz dopiero odpisuje ale nie miałam zbytnio czasu, bo zajmuje sie przygotowaniami do szkoły.Ty pewnie nie nudzisz sie na tym obozie ,którym jesteś.Ja na szczęście nie narzekam na nude.Duzo chodzę sobie po górach o, których pismała ci w ostatnim liście. W ostaytnim swojm liście opiałeś mi swój sen zwiazany z obozem.Chciałabym ći powiedzieć ze też ostatnio miałam dziwny sen. Mianowicie śniło mi się że świat stał się raejem na ziemi a o to co mi się śniło.Budze się rano wypoczęty włanczam telewizor a w wiadomoscia nic o skandalach wojnach łapkókach to zwróciło moja uwage. Za to mówie tlko o dobrych stosunkach miedzy narodowych.Po zobaczeniu wiadomości zjadłam sobie dobre sniadanko i wychodze do szkoły.Po drodze mjam park spowity zieloną roślinoscią a obok mnie i innych przechodniów chodzą dzikie zwierzęta one sięnie boja bo jest miedzy nami przyjażń.Gdy przychodze do szkoły to wszyscy mają usmiech na tawarz bo nauka jest przyjemniejsza i nie musza dzwigać cieżkich książek i zeszytów ich miesce zastopiły lekie komputery podręczne.W drodze powrotnej ze szkoły widze ze mimo unoszacego sie dymu z kominów fabrycznych powietrze jest czyste nie zanieczyszczone.Gdy czółam sie jak w niebie ciesząc sie wszystkimi urokami jakimi ziemia mnie obdzrz nastopiło przerwanie tego pięknego snu. Wróciłam do starej rzeczywistości. Za oknem była brzytka pogoda lał deszcz . W szkole musiałam napisać sprawdzian dzień był straszny.Chciałabym by tan mój piękny sen stał sie kiedyś rzeczywistościa a ludzie by przestrzegali podstawowych zasad.Niestety nic nie nie zapowieda by to się zmieniło.