Odradź mu opuszczanie was. Napisz, że sam ma małe szanse na przetrwanie. Zapytaj też co go skłoniło do porzucenia grupy. Jeśli jednak chce odejść daj mu rady. Powiedz, żeby się niepotrzebnie nie narażał. Żeby nie polował na wielkie zwierzęta, tylko na takie, z którymi ma pewność, że wygra. Poradź, żeby się ciepło ubierał :). Na koniec możesz życzyć mu powodzenia. Powiedz, że nigdy go nie zapomnicie.
Powiedzmy,z e ten kto ma odejsc nazywa sie Hieronim!! (podstaw sobie jakies inne imie czy tam cos ;p -Hieronimie, dlaczego odchodzisz?! -Męczy mnie juz, to życie. W gromadzie, nie ma cielu zebym sie tu nadal męczył. -Nie przeżyjesz sam... Spójrzmy prawdzie w oczy!! -Chociaz spróbuje, moze akurat mi sie uda.-mówi Hieromin dalej będąc pewnym swej szansy przeżycia. -Tak, ale proszę pamietaj o paru rzeczach. -Niby jakich? -Uważaj na dzikie zwierzęta, w pojedynke nie dasz sobie z nimi rady...-mówie patrzac na kolege ze smutkiem- Jeśli bedziesz chciał wrócić bedziesz musiał naprawde sie napracować... Nas koczowników naprawde trudno znaleźć. -Wiem, o tym, a moja decyzja o odejsciu jest przezemnie przemyślana. -No cóż, skoro tak to o reszcie zasad napewno juz wiesz... A wieć zegnaj Hieronimie. -zegnaj przyjacielu
