W czasie potopu szwedzkiego szlachta polska podzieliła się -tak jakby- na dwa obozy. Pierwszy z nich to magnateria, hetmani i wojsko, którzy przyłączyli się do Szwedów i wspólnie z nimi błyskawicznie zajmowali własny kraj. Magnatem, który sprzymierzył się ze Szwedami był Janusz Radziwiłł, który władał ogromnymi posiadłościami litewskimi. Szlachta wielkopolska również bez oporu poddała się i przeszła na stronę wroga. Zaledwie garstka zaufanych ludzi pozostała przy prawowitym władcy - Janie Kazimierzu. Co ciekawe, najbardziejwiernymi okazały się najniższe warstwy społeczeństwa, czyli chłopstwo i zubożała szlachta, którzy to pierwsi zaczęli chwytać po broń i walczyć z najeźdźcą. Momentem, który okazał się przełomowym dla wojny okazało się oblężenie Jasnej Góry. Kiedy klasztor bronił się szlachta dowiedziawszy się o postępku Szwedów, chcących zrabować święty dla narodu polskiego przybytek, masowo zaczęła chwytać za broń. Ludzie wcześniej walczący po stronie okupanta wymawiali mu posłuszeństwo i zaczynali zbrojną walkę. Polska szlachta początkowo nie stawiała oporu Szwedom chcąc zachować swoje prawa i wolności oddając się pod opiekę silnego władcy, ale kiedy spostrzegła, że ten nigdy nie zgodzi się na takie przywileje jakie szlachta miała przed potopem wróciła na stronę Jana Kazimierza.
Sharakteryzuj postawę szlachecką w czasie potopu szweckieGO
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź