Aleja Zakochanych- miejsce nazwane tak przez Anię i jej przyjaciółke Dianę. "Drogą, którą Ania i Diana szły do szkoły, była w istocie prześliczna. Ania nawet w swojej wyobraźni nie potrafiłaby stworzyć piekniejszej (....) Aleja Zakochanych zaczynała sadem Zielonego Wzgórza i wiła się poprzez las tak daleko, jak sięgała posiadłośc Cuthbertów. Była to droga, którą zwykla chodziły krowy udające się na pastwiska i którędy zimową porą zwozono drzewo do kuchni(....)" Była to droga obłozona szeregami klonów, z których opadały szeleszczące liście na piaszczystą dróźkę. Las Duchów- "-Las Duchów!? Czyś ty oszalała? Gdzież to u licha, istnieje Las Duchów? Któż to wmówił ci te bajki!? - zapytała Maryla Anię. -Nikt- tłumaczyła się Ania. - Diana i ja wyobraziłyśmy sobie, że w tym lesie straszy. Wszystkie miejsca są tak bardzo... tak bardzo... pospolite. Więc ułożyłyśmy to sobie tak dla przyjemności. Wpadłyśmy na ten pomysł już w kwietniu. Las Duchów to takie romantyczne Marylo! Wybrałyśmy lasek sosnwy dlatego, że jest w nim ciemno. Ach, wyobrażałyśmy sobie najbardziej wtrząsające historie. Oto na przykład właśnie o obecnej porze przechadza sie wzdłuz strumienia biała dama, załamując dłonie i wydając żałosne jęki. Ukazuje się ona wówczas, gdy w rodzinie ma nastąpić śmierć. Koło Zacisza Słowika błąka się znowu duch zamordowanego dziecka. Podkrada się poza ciebie zimnymi palcami dotyka twej ręki..." Jednym słowem Las Duchów jest to lasek sosnowy, nawet za dnia pokryty ciemnościami. Las, choć niewielki, faktycznie sprawia wrażenie wymarłego. Wysokie, gęsto rosnące drzewa nie dopuszczają światła do poszycia, tylko połamane gałęzie i zszarzała ściółka. Ogród państwa Barrych( sosnowe wzgórze) - "Ogród państwa barrych był to istny gąszcz kwiatów, które w każdej innej, nie tak decydującej i podniosłej chwili wprawiłyby w zachwyt wrażliwą anię. Otaczały go rozłozyste, stare wierzby i wielkie, wysokie sosny, pod którymi tuliły się kwiaty nie znoszące nadmiaru słońca. Wymuskane, o prostych liliach ścieżki, schludne obrzeżone z obu stron muszlami, przerzynały go na wszystkie strony niby czerwone, wilgotne wstęgi, na klombach zaś pstrzyła się istna orgia najbardziej uroczych kwiatów. Kwityły tam różowostokrotki i wielkie, wspaniałe, karmazynowe piwonie; białe narcyzy o upajającej woni i cierniste różyczki polne; czerwone, niebieskie i białe orliki i liliowe dzwonki; kępy piołunu, wstęga trawy i mięty; purpurowe bratki, żonkile i mnóstwo słodkiej koniczyny o delikatnym, wonnym, puszystym kwieciu; szkarłatna, wystrzelająca swymi płomiennymi lancami ponad wymuskane białe pelargonie. Był to ogród pełen promieni słońca, brzęku pszczół i powiewów wietrzyka, który szemrał i szeleścił pośród drzew, zachwycony najwidoczniej swą włóczęgą. " Podsumowanie: Było to piękne miejsce porośnięte kwiatami, kwitnące energią i pięknem. Ania lubiała tam spędzać czas z Dianą ,ponieważ to miejsce dawało pole do jej wyobraźni. Jezioro Lśniących Wód- Jezioro należące do państwa barrych. Ania gdy pierwszy raz ujżała to miejsce padła z zachwytu nad jego rozległymi brzegami i lśniącymi wodami- dlatego nazwała to miejsce "Jeziorem Lśniących Wód". Biała Droga Rozkoszy- Ania przejeżdżała przez pewną Aleję , jadąc na Zielone Wzgórze. Było to miejsce porośnięte jeszcze nie dojrzałymi jabłoniami. Rozkwitały tam piekne róże ,a droga był osypana białymi pąkami jabłoni. Ania uznała że miejsce tonie zasługuje na nazwę "Aleja" więc nazwała je "Białą Drogą Rozkoszy". Mam nadzieję że pomogłam ,ale jeżeli jeszcze jakieś miejsce opuściłam to proszę powiedzieć albo nie ; napisz wiadomość o jakie miejsce jeszcze ci chodzi to poprawię to! A jeżeli to wszystko to prosze o najlepsze rozwiązanie!;)))
Chodzi o Anię z Zielonego Wzgórza...; Wypisz mi wszystkie doliny z tej książki wraz z ich opisem.! ;)
Chodzi o Anię z Zielonego Wzgórza...; Wypisz mi wszystkie doliny z tej książki wraz z ich opisem.! ;)...